Mediacje Opole - Dobrzeń Wielki zerwane. Komentarze opolskich parlamentarzystów
Władze Opola zerwały mediacje z Dobrzeniem Wielkim. Zdaniem Katarzyny Czochary, poseł Prawa i Sprawiedliwości powodem zerwania rozmów był wczorajszy marsz w Opolu. Od samego początku przeciwnicy powiększenia Opola popełniali błędy - mówi posłanka.
- Te mediacje były prowadzone tylko w jednym kierunku przez stronę przeciwników Dużego Opola, tam nie było możliwości znalezienia punktu, który mógłby być kompromisem, zarówno dla jednej, jak i drugiej strony. Przeciwnicy upierali się nieustannie, przez cały czas, żeby jednak odwrócić ten proces, unieważnić - mówi posłanka.
- Musi być dobra wola po obu stronach, ale zabrakło jej ze strony przeciwników Dużego Opola - dodaje poseł Czochara.
- 10 miesięcy temu prosiłem i namawiałem do podjęcia mediacji, źle się stało, że rozpoczęły się dopiero w styczniu - mówi Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej
- Platforma Obywatelska w tej sprawie wydała stanowisko, zorganizowaliśmy konferencję prasową, gdzie udowadnialiśmy, że jedynie profesjonalne mediacje, prowadzone przez wyspecjalizowany podmiot mogą przynieść spodziewany rezultat - dodaje poseł.
- Nie chciałbym, żeby po zerwaniu tych mediacji ludzie znów wyszli na ulice, żeby dochodziło do blokowania dróg - dodaje poseł Kostuś.
- Musi być dobra wola po obu stronach, ale zabrakło jej ze strony przeciwników Dużego Opola - dodaje poseł Czochara.
- 10 miesięcy temu prosiłem i namawiałem do podjęcia mediacji, źle się stało, że rozpoczęły się dopiero w styczniu - mówi Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej
- Platforma Obywatelska w tej sprawie wydała stanowisko, zorganizowaliśmy konferencję prasową, gdzie udowadnialiśmy, że jedynie profesjonalne mediacje, prowadzone przez wyspecjalizowany podmiot mogą przynieść spodziewany rezultat - dodaje poseł.
- Nie chciałbym, żeby po zerwaniu tych mediacji ludzie znów wyszli na ulice, żeby dochodziło do blokowania dróg - dodaje poseł Kostuś.