Nysa: Blisko 180 tys. zł na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami. Rekordowe psie adopcje w schronisku
178 tys. zł - przeznaczy gmina nysa na pomoc, leczenie i utrzymanie bezdomnych zwierząt. Radni przyjęli "Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi, oraz zapobiegania bezdomności zwierząt". Najbardziej cieszy, że tamtejsze, międzygminne schronisko notuje niemal 100% adopcji.
Finansowe wsparcie dotyczy zarówno międzygminnego schroniska dla psów w Konradowej, jak i bezdomnych kotów wałęsających się po ulicach. Te ostatnie są dokarmiane zimą. W tym sezonie gmina kupiła 1,5 ton suchej karmy, którą roznosiło 40 wolontariuszy. Zwierzęta te są także sterylizowane i kastrowane. W ubiegłym roku było to ponad 200 takich zabiegów wykonanych na bezdomnych kotach.
- Obecnie także prywatni właściciele mogą się starać o sfinansowanie podobnych operacji przez gminę. Dopuszczają to znowelizowane przepisy, a nie wszyscy o tym wiedzą - wyjaśnia Zdzisław Martyna - naczelnik wydziału rozwoju wsi w nyskim magistracie. W 2016r. wysterylizowano 171 kotek i wykastrowano 37 kocurów. Łącznie gmina sfinansowała takie zabiegi w na kwotę ponad 9 tysięcy zł. Martyna podkreśla też wielkie zaangażowanie szkół i młodzieży w pomoc schronisku - zbiórki karmy, koców i inną pomoc zwierzętom.
Jak powiedział nam kierownik międzygminnego schroniska dla psów w podnyskiej Konradowej – Andrzej Jakubiszak, placówka bije rekordy, jeśli chodzi o adopcje. To ponad 90%, a bywają miesiące, że każdy pies znajduje dom. W ubiegłym roku na 260 przyjętych do schroniska psów, 241 zostało adoptowanych. Mały piesek kosztuje 20 zł, duży - 30 zł, rasowy - 60 zł. O te rasowe najtrudniej, bowiem przeważnie zaraz zgłasza się po niego właściciel, któremu uciekło zwierzę.
- Nie wszyscy pytają o szczeniaki i młode pieski. Starsze osoby wolą leciwe psy – mówi kierownik schroniska.
- Obecnie także prywatni właściciele mogą się starać o sfinansowanie podobnych operacji przez gminę. Dopuszczają to znowelizowane przepisy, a nie wszyscy o tym wiedzą - wyjaśnia Zdzisław Martyna - naczelnik wydziału rozwoju wsi w nyskim magistracie. W 2016r. wysterylizowano 171 kotek i wykastrowano 37 kocurów. Łącznie gmina sfinansowała takie zabiegi w na kwotę ponad 9 tysięcy zł. Martyna podkreśla też wielkie zaangażowanie szkół i młodzieży w pomoc schronisku - zbiórki karmy, koców i inną pomoc zwierzętom.
Jak powiedział nam kierownik międzygminnego schroniska dla psów w podnyskiej Konradowej – Andrzej Jakubiszak, placówka bije rekordy, jeśli chodzi o adopcje. To ponad 90%, a bywają miesiące, że każdy pies znajduje dom. W ubiegłym roku na 260 przyjętych do schroniska psów, 241 zostało adoptowanych. Mały piesek kosztuje 20 zł, duży - 30 zł, rasowy - 60 zł. O te rasowe najtrudniej, bowiem przeważnie zaraz zgłasza się po niego właściciel, któremu uciekło zwierzę.
- Nie wszyscy pytają o szczeniaki i młode pieski. Starsze osoby wolą leciwe psy – mówi kierownik schroniska.