Uczestnicy rywalizują w trzech kategoriach: techniki rytowniczej, batikowej i pozostałych sposobów zdobień, jak oklejanie czy obszywanie. Jak tłumaczy Gizela Hyla z Opola, na jajach dominują tradycyjne motywy kwiatowe charakterystyczne dla Śląska Opolskiego.

- To bardzo relaksujące zajęcie - wyjaśnia. - Wszystkie jak tu jesteśmy, bardzo lubimy to robić. Mam przy sobie nożyk, można spróbować. Jest to bardzo prosta sprawa, kwestia tylko wyobraźni, ale tutaj jest tyle wzorów pomocniczych, że można się napatrzeć, a potem bez problemu samemu coś zrobić. Wywodzę się spod opolskich Węgier i skrobanie jaj przed Wielkanocą było u nas w domu tradycją rodzinną, dziś bardzo miło mi to wspominać. Wzory są coraz bardziej misterne z biegiem lat, ale wprawy nabywa się z wiekiem. To jest wspaniałe odstresowanie. Można zapomnieć o Bożym świecie - podkreśla kroszonkarka.

Dziś do konkursu przystąpią dzieci i młodzież. Zwycięzców poznamy 9 kwietnia podczas 49. Jarmarku Wielkanocnego.