Fundacja Jednorogów z Opola bez strat w 2016 roku. Każdego dnia z pomocy korzysta ponad 250 osób
Po raz pierwszy od wielu lat fundacja Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu zamknęła rok z dodatnim bilansem. Fundacja jak co roku pozyskuje tez pieniądze z 1% podatku. W zeszłym roku było to ponad 260 tysięcy złotych, ale by zapewnić opiekę wszystkim podopiecznym potrzeba pół miliona.
- Tak się złożyło, przez przypadek myślę, chociaż przypadków nie ma, że w 2016 roku dostaliśmy bardzo znaczące dwie darowizny, które doprowadziły do tego, że ubiegły rok zakończyliśmy na niewielkim plusie - mówi Kazimierz Jednoróg z Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu.
Fundacja ma pod opieką prawie 1100 rodzin, ale w niektórych z nich z pomocy korzysta nawet kilka osób.
- Dziennie w ośrodku na Mielęckiego jest 140 osób dorosłych, codziennie ci sami przez 5 dni w tygodniu. Natomiast w budynku na Szymanowskiego codziennie jest 115 osób w terapii. Najczęściej jest to tak, że dziecko przyjeżdża z rodzicami tutaj na dwie, trzy godziny terapii a potem wraca do domu - mówi Jednoróg.
Kazimierz Jednoróg będzie gościem niedzielnej (26.02) rozmowy "W cztery oczy".
Fundacja ma pod opieką prawie 1100 rodzin, ale w niektórych z nich z pomocy korzysta nawet kilka osób.
- Dziennie w ośrodku na Mielęckiego jest 140 osób dorosłych, codziennie ci sami przez 5 dni w tygodniu. Natomiast w budynku na Szymanowskiego codziennie jest 115 osób w terapii. Najczęściej jest to tak, że dziecko przyjeżdża z rodzicami tutaj na dwie, trzy godziny terapii a potem wraca do domu - mówi Jednoróg.
Kazimierz Jednoróg będzie gościem niedzielnej (26.02) rozmowy "W cztery oczy".