Zwycięzcy aukcji WOŚP odebrali swoją nietypową wygraną
Drewniany rower wykonany z dębu ciemnego wylicytowano za 4.100 zł.
Tę, najwyższą cenę, za ten nietypowy jednoślad zaoferował Michał Wróbel z Warszawy.
- Zawsze wspomagamy WOŚP, ale przy takiej okazji mobilizacja był podwójna - mówi pan Michał. - Żona zawsze marzyła o drewnianym rowerze. Jak w tym roku go zobaczyłem, to stwierdziłem, że postaram się go wylicytować i na szczęście się udało.
Dla żony pana Michała wylicytowany rower był niespodzianką. Wcześniej nie wiedziała w jakim celu przyjechała do Opola. Wszystko wyjaśniło się dopiero na miejscu.
- Ogromne wzruszeni, ponieważ rower jest idealny - mówi pani Anna. - Nie ma elementu, który by tu nie pasował. To, że jest robiony ręcznie i z taką pasją i zaangażowaniem i że jest tak przemyślany, to jest niesamowite.
To rowerowe rękodzieło przygotował Bartłomiej Łagiewa. Jak mówi, to jedyny taki egzemplarz na świecie, który dodatkowo wzbogacony został logiem obchodów 800-lecia Opola.
- Zawsze wspomagamy WOŚP, ale przy takiej okazji mobilizacja był podwójna - mówi pan Michał. - Żona zawsze marzyła o drewnianym rowerze. Jak w tym roku go zobaczyłem, to stwierdziłem, że postaram się go wylicytować i na szczęście się udało.
Dla żony pana Michała wylicytowany rower był niespodzianką. Wcześniej nie wiedziała w jakim celu przyjechała do Opola. Wszystko wyjaśniło się dopiero na miejscu.
- Ogromne wzruszeni, ponieważ rower jest idealny - mówi pani Anna. - Nie ma elementu, który by tu nie pasował. To, że jest robiony ręcznie i z taką pasją i zaangażowaniem i że jest tak przemyślany, to jest niesamowite.
To rowerowe rękodzieło przygotował Bartłomiej Łagiewa. Jak mówi, to jedyny taki egzemplarz na świecie, który dodatkowo wzbogacony został logiem obchodów 800-lecia Opola.