38-latek został zatrzymany przez będącego po służbie policjanta z Prudnika, który zauważył całą sytuację z okna swojego mieszkania. Sierżant Michał Olszyna z prudnickiej drogówki natychmiast zareagował i zatrzymał mężczyznę. Ten zdążył wcześniej uszkodzić cztery samochody.

Pokrzywdzeni swoje straty wstępnie wycenili na blisko 5 000 zł. 38-latek w chwili zatrzymania miał ponad 1,2 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Za co grozi mu do 5 lat więzienia.