- Nie możemy już więcej słuchać o pozorowanych działaniach na rzecz poprawy jakości powietrza. Taka uchwała powinna zakazać palenia najgorszym typem węgla, czyli miałem i flotem - mówi Krystyna Słodczyk z Opolskiego Alarmu Smogowego. - Chodzi nam o to, aby stworzono osłonowe programy finansowe, aby ludzie, którzy chcą wymienić piec, mogli liczyć na realną pomoc. Chcemy rozwijać też edukację ekologiczną, aby do ludzi dotarło, że palenie śmieci jest zachowaniem niewłaściwym – dodaje.

Manfred Grabelus, dyrektor departamentu ochrony środowiska urzędu marszałkowskiego, zapewnia, że do końca roku taka uchwała zostanie przyjęta.

- Komisja rolnictwa i ochrony środowiska wystąpiła już z apelem do zarządu województwa o powołanie grupy roboczej ds. uchwały antysmogowej - dodaje Grabelus. - Zamysły naszego projektu są takie, żeby wprowadzić zakaz montowania pieców gorszej generacji niż piąta lub eko design. Następnie należy się zastanowić, kiedy zakończyć żywotność pieców z podajnikami, ale np. klasy trzeciej.

Dodajmy, że w Kędzierzynie-Koźlu i Zdzieszowicach został przekroczony poziom alarmowy stężenia w powietrzu pyłu zwieszonego PM10.

Więcej o tej sprawie w reporterskim tu i teraz.