Po latach starań spełnią ministerialne wymogi
Bliski standaryzacji jest Środowiskowy Dom Samopomocy w Prudniku. Trwają w nim końcowe prace. Zapewnią one bezpieczeństwo przeciwpożarowe podopiecznych. Dawny blask odzyska elewacja tego zabytkowego obiektu. W przeszłości było w nim wojskowe kasyno.
- Zakres prac obejmuje zadania inwestycyjne oraz remontowe – wyjaśnia Tadeusz Piątkowski, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Prudniku. – Zadaniem remontowym jest odnowienie elewacji, aby cegła klinkierowa wyglądała jak nowa oraz odmalowanie w kolorze nawiązującym do dawnego wyglądu. Natomiast zadaniem inwestycyjnym jest wykonanie zabezpieczenia przeciwpożarowego budynku, czyli zamontowanie instalacji przeciwpożarowej razem z oświetleniem awaryjnym.
Koszt tych robót to blisko 300 tysięcy złotych. Pieniądze przekazało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Zgodnie z rozporządzeniem szefa tego resortu ŚDS standaryzację mają osiągnąć do 2018 roku. Wiązać się to będzie z uzyskaniem pozwolenia na prowadzenie działalności, na czas nieograniczony.
Koszt tych robót to blisko 300 tysięcy złotych. Pieniądze przekazało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Zgodnie z rozporządzeniem szefa tego resortu ŚDS standaryzację mają osiągnąć do 2018 roku. Wiązać się to będzie z uzyskaniem pozwolenia na prowadzenie działalności, na czas nieograniczony.