- Nie mamy zaplanowanych pieniędzy na realizację tego projektu, natomiast jeśli radni uznają, że jest to projekt, który warto byłoby wprowadzić w życie w Opolu to oczywiście pieniądze będą musiały się znaleźć. To szczególny projekt, dlatego radni będą głosowali zgodnie z własnym sumieniem - mówi rzecznik ratusza Katarzyna Oborska-Marciniak.

Projekt uchwały o finansowaniu in vitro przez miasto został przygotowany przez Nowoczesną. Jak tłumaczy Przemysław Pytlik, program byłby realizowany w latach 2017-2019, rocznie kosztowałby miasto około 400 tys. złotych.

- Szacuje się, że ponad 4 tys. opolan ma problemy z płodnością, z czego 83 pary kwalifikują się do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego - zaznacza. - Cały nasz region boryka się z depopulacją, dlatego te 83 pary, jeśli odniosą sukces to są to nasi nowi mieszkańcy. Jeśli dzięki polityce miasta uda się ich tutaj zatrzymać, tu się wykształcą, założą rodziny, będą pracować to kolejni mieszkańcy zasilą nasze miasto.

Radni będą dyskutować o projekcie 23 lutego.