Chodzi o tzw. Manhattan, czyli dziewięciopiętrowy budynek należący do Huty Małapanew, który od lat stoi nieużywany. Został zbudowany obok XIX-wiecznego zabytkowego mostu wiszącego, który ma szansę zostać czwartym na Opolszczyźnie Pomnikiem historii.

- Szkoda, bo to jest symbol miasta. Huty już prawie nie ma i teraz jeszcze tego nie będzie - mówi pan Krystian.

- Niech wyburzą, bo ten wieżowiec koliduje z tym pięknym mostem - twierdzi pani Jolanta, mieszkanka Szczedrzyka.

- Od dłuższego czasu słyszałem, że coś ma się tutaj dziać ze względu na przychylenie obiektu, ale nie wiem, czy to prawda. Podobno budynek ma być rozburzony do połowy i mają tam powstać mieszkania - informuje pan Wiesław.

Burmistrz Ozimka Jan Labus potwierdza, że do urzędu także trafiła informacja o planowanym na marzec burzeniu wieżowca.

- Najemcy lokali mieszczących się na dole otrzymali wypowiedzenia, więc coś się z tym budynkiem będzie działo - tłumaczy burmistrz. - Jest to ogromny budynek, który wymagałby ogromnych nakładów, żeby go wyremontować, więc chyba huta ze względu na to, że też płaci bardzo duży podatek za ten budynek, postanowiła go wyburzyć. My musimy tylko uszanować decyzję prywatnego właściciela, bo nic innego nie możemy zrobić - wyjaśnia.

Informacji o planach wyburzania budynku nie potwierdza Ryszard Biśta, prezes zarządu Huty Małapanew w Ozimku. Informuje jedynie, że w sprawie przyszłości obiektu prowadzone są rozmowy, a decyzję podejmować będzie rada nadzorcza Grupy Kapitałowej Gwarant z Katowic, która jest właścicielem ozimskiej huty.