Opolski Dzień Judaizmu - debata o uchodźcach i emigrantach odbyła się na Uniwersytecie Opolskim
Debatowali o przyczynach strachu przed innymi religiami i kulturami. W Collegium Maius Uniwersytetu Opolskiego zorganizowano otwarte spotkanie z okazji Opolskiego Dnia Judaizmu.
Szczepan Wojdyła, prowadzący z Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Opolu, mówi że temat jest bardzo aktualny.
- Należy rozróżnić uchodźców i emigrantów - zaznacza Wojdyła, mówiąc o chrześcijańskiej rodzinie z Syrii, która również uczestniczyła w debacie.
- W tym przypadku mamy do czynienia z uchodźcami, którzy uciekali przed wojną i prześladowaniami. To świetnie pokazuje, że nie można mierzyć wszystkich jedną miarą. Lękamy się obcych – wszystkich pochodzących z tamtego regionu świata – a nie wszyscy są muzułmanami, nie wszyscy z nich są groźni. Wręcz przeciwnie, bo tylko garstka jest niebezpieczna - przekonuje.
W spotkaniu wziął również udział Dawid Szychowski, rabin Łodzi. Jego zdaniem, lęk pojawia się na niezagospodarowanych przestrzeniach.
- Kiedy nie mamy jasnych zasad przynależności do grupy, tam zauważamy lęk. Stereotypy wpływają źle, bo są barierą w kontakcie z drugim człowiekiem. Stereotyp uniemożliwia poznanie drugiej osoby, więc jest bardzo szkodliwy sam w sobie – zaznacza.
Dodajmy, że współorganizatorem debaty był Wydział Teologiczny Uniwersytetu Opolskiego.
- Należy rozróżnić uchodźców i emigrantów - zaznacza Wojdyła, mówiąc o chrześcijańskiej rodzinie z Syrii, która również uczestniczyła w debacie.
- W tym przypadku mamy do czynienia z uchodźcami, którzy uciekali przed wojną i prześladowaniami. To świetnie pokazuje, że nie można mierzyć wszystkich jedną miarą. Lękamy się obcych – wszystkich pochodzących z tamtego regionu świata – a nie wszyscy są muzułmanami, nie wszyscy z nich są groźni. Wręcz przeciwnie, bo tylko garstka jest niebezpieczna - przekonuje.
W spotkaniu wziął również udział Dawid Szychowski, rabin Łodzi. Jego zdaniem, lęk pojawia się na niezagospodarowanych przestrzeniach.
- Kiedy nie mamy jasnych zasad przynależności do grupy, tam zauważamy lęk. Stereotypy wpływają źle, bo są barierą w kontakcie z drugim człowiekiem. Stereotyp uniemożliwia poznanie drugiej osoby, więc jest bardzo szkodliwy sam w sobie – zaznacza.
Dodajmy, że współorganizatorem debaty był Wydział Teologiczny Uniwersytetu Opolskiego.