Kradzież "na hydraulika". Ofiarą starsza mieszkanka Kluczborka
Na wnuczka, na policjanta, a teraz na hydraulika. W Kluczborku mężczyzna podszywający się pod pracownika firmy wodno-kanalizacyjnej okradł 71-latkę.
- Mężczyzna podał się za hydraulika i poinformował, że nastąpiła awaria sieci wodociągowej. Starsza kobieta wpuściła go wtedy do swojego mieszkania - mówi komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Mężczyzna polecił starszej kobiecie, aby odkręciła kurek i obserwowała strumień z wodą. Kiedy kobieta pod wpływem presji wykonała to polecenie, mężczyzna w tym czasie splądrował mieszkanie i wyszedł z niego.
Po chwili kobieta zorientowała się, że brakuje jej 13 tysięcy złotych - dodaje komisarz Adamek.
Policja apeluje, aby seniorzy, zanim wpuszczą kogoś do mieszkania, sprawdzali czy nie mają do czynienia z przestępcą. Wystarczy zadzwonić do instytucji lub firmy, na którą powołują się te osoby.
Po chwili kobieta zorientowała się, że brakuje jej 13 tysięcy złotych - dodaje komisarz Adamek.
Policja apeluje, aby seniorzy, zanim wpuszczą kogoś do mieszkania, sprawdzali czy nie mają do czynienia z przestępcą. Wystarczy zadzwonić do instytucji lub firmy, na którą powołują się te osoby.