Bez wsparcia państwa i województwa wstrzymany zostanie remont cennego zabytku
O pieniądze na kontynuowanie remontu zamku zabiegają władze Głogówka. Liczą na 4,7 mln złotych z urzędu marszałkowskiego, które sfinansują wymianę okien w zabytkowej budowli oraz na ponad 2 miliony z ministerstwa kultury na prace konserwatorskie. Przez minione trzy lata gminie udało się sfinansować wymianę pokrycia dachowego historycznego obiektu.
- Wykonano też jego odwodnienie - mówi Aleksander Devosgues-Cuber, dyrektor muzeum w Głogówku. – Dla nas ważne jest, aby nie zrobić przerwy w tych remontach, aby iść sukcesywnie z każdym rokiem małymi kroczkami i ten zamek przywrócić do użytkowania. W obecnych planach jest odnowienie skrzydła południowego i wschodniego, w którym docelowo ma się mieścić muzeum regionalne. Jest tam również przewidziane miejsce na projekt Akademii Beethovenowskiej, na salę koncertową, gdzie festiwal miałby swoją główną siedzibę.
Zamek w Głogówku to dawna siedziba rodu Oppersdorffów. Do złego stanu tej budowli przyczynił się także prywatny inwestor, który nie wykonał zadeklarowanych prac. Gmina odzyskała zamek po kilkuletnich procesach sądowych. W jego murach gościli m.in. król Polski Jan Kazimierz oraz Ludwig van Beethoven.
Zamek w Głogówku to dawna siedziba rodu Oppersdorffów. Do złego stanu tej budowli przyczynił się także prywatny inwestor, który nie wykonał zadeklarowanych prac. Gmina odzyskała zamek po kilkuletnich procesach sądowych. W jego murach gościli m.in. król Polski Jan Kazimierz oraz Ludwig van Beethoven.