Mniejsza znieczulica społeczna, więcej zawiadomień dotyczących patologii w rodzinach
Przemoc w rodzinie to jeden z powodów interwencji prudnickiej policji. Zjawisko to angażuje też wiele instytucji. Pozytywny efekt przyniosły zwłaszcza miejscowe kampanie społeczne organizowane na rzecz ochrony dzieci. W minionym roku było więcej zgłoszeń osób uwikłanych w przemoc rodzinną.
- Reakcja społeczeństwa była bardzo mocna - mówi Monika Witkowska – Kubas, terapeuta z Powiatowego Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Prudniku. - W 2016 roku mieliśmy znacznie więcej telefonów zaufania niż zwykle. Były to m.in. anonimowe telefony dotyczące tego, że gdzieś u sąsiadów płacze dziecko, rodzice krzyczą, że jest podejrzenie bicia dzieci. Bardzo dużo było telefonów, gdzie interweniujący informowali o zaniedbanych, chorych, brudnych i prawdopodobnie głodnych dzieciach.
Wszystkie takie zgłoszenia sprawdzali potem pracownicy socjalni. Warto zaznaczyć, że w minionym roku tamtejszy sąd rejonowy nie odebrał dziecka żadnej rodzinie. Natomiast miało to miejsce w poprzednich latach.
Wszystkie takie zgłoszenia sprawdzali potem pracownicy socjalni. Warto zaznaczyć, że w minionym roku tamtejszy sąd rejonowy nie odebrał dziecka żadnej rodzinie. Natomiast miało to miejsce w poprzednich latach.