Burmistrz Niemodlina Dorota Koncewicz o likwidacji lekarskiego etatu w karetce także dowiedziała się nieoficjalnie i skontaktowała się w tej sprawie z Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego. - Zapytałam czy to prawda, bo samorząd nie był powiadamiany o takich ruchach - wyjaśnia Koncewicz.

- Okazało się, że to jest nieodwracalna decyzja wojewody, ale zdaniem pana dyrektora Krzysztofa Waszkiewicza takie ruchy nie zagrażają w żaden sposób prawidłowemu funkcjonowaniu pogotowia w Niemodlinie. Otrzymałam też zapewnienia, że wszystkie zadania, które wykonywał lekarz, zgodnie z procedurami mogą wykonywać ratownicy medyczni - informuje.

Burmistrz jest zaniepokojona zaistniałą sytuacją. - Będziemy zwracać się na piśmie z zapytaniami i wyartykułujemy nasze wątpliwości dotyczące podjętej decyzji o tym, że zespół ze specjalistycznego stanie się podstawowym - podkreśla.

Komentarz urzędu wojewódzkiego w tej sprawie zostanie wydany na początku stycznia.