- Jesteśmy niezwykle wzruszeni z powodu tej nominacji i nagrody - mówi Damian Mojzyk. - Dziękujemy naszej radzie miasta, że nasza praca jest zauważona. Na tych wszystkich biwakach, obozach oraz różnych akcjach przewinęło się naprawdę dużo dzieci i młodzieży. Jest to fantastyczna młodzież i pracować z nimi, uczyć oraz przekazywać te harcerskie wartości - to dla nas sama radość i szczęście - twierdzi Katarzyna Mojzyk.

Jak dodaje Katarzyna Wac, działająca przy Franciszkańskim Ośrodku Pomocy Dzieciom ta nagroda to także motywacja do dalszego działania. - Dzieci bardzo chętnie przychodzą do tego ośrodka - mówi Katarzyna Wac. - Widzą, że mają wsparcie, tam się bawią i uczą, mogą zjeść kolację. Ja przez to wyróżnienie czuję, że bywam tam za mało i muszę coś więcej z siebie dać, by odrobić to wyróżnienie - dodaje.

Laureaci otrzymali oprócz nagrody rzeczowej wyjątkową pamiątkę - paterę z herbem Głubczyc.