Przypomnieli, jak wyglądał stan wojenny na polskich ulicach. Wojewódzkie obchody w Grodkowie [ZDJĘCIA]
Strzały, pałki, milicja, pojazdy wojskowe i wielu widzów. Na rynku w Grodkowie można było obejrzeć dziś (18.12) rekonstrukcję historyczną, związaną z wprowadzeniem stanu wojennego w grudniu 1981 roku. Tak wyglądały wojewódzkie obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Grupy rekonstrukcyjne z wielu miast bardzo starannie przygotowały się do inscenizacji, zwracając uwagę na każdy detal wydarzeń i strojów sprzed 35 lat.
- Przybliżamy tamtą rzeczywistość - mówi Cezary Szarugiewicz z fundacji Militarni Wrocław. - Nie przedstawiamy wiernych faktów, bo tu nie ma odpowiedniego miejsca ani sił. Chcemy pokazać, co ogólnie działo się wtedy w Polsce. Właśnie dlatego zaprezentowaliśmy scenę z aresztowaniem ukrywającego się działacza Solidarności. Druga sytuacja nawiązywała do wydarzeń z kopalni Wujek - wyjaśnia.
Licznie zgromadzeni widzowie byli pod wrażeniem rekonstrukcji.
Jeden z mężczyzn cieszył się, że mógł zobaczyć, co działo się 35 lat temu, bo właśnie wtedy urodził się. Nazywa tamte wydarzenia szokującymi. Zdaniem jednej z obserwujących inscenizację kobiet, warto pokazywać młodzieży takie sceny, bo one najlepiej uczą. Zwraca też uwagę na zaangażowanie emocjonalne nastolatków. Uczeń zaznacza z kolei, że w podręcznikach szkolnych nie ma informacji o takich wydarzeniach, a rekonstrukcję postrzega jako ciekawe przeżycie emocjonalne.
Grodkowskie uroczystości związane z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego zostały objęte honorowym patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.
- Przybliżamy tamtą rzeczywistość - mówi Cezary Szarugiewicz z fundacji Militarni Wrocław. - Nie przedstawiamy wiernych faktów, bo tu nie ma odpowiedniego miejsca ani sił. Chcemy pokazać, co ogólnie działo się wtedy w Polsce. Właśnie dlatego zaprezentowaliśmy scenę z aresztowaniem ukrywającego się działacza Solidarności. Druga sytuacja nawiązywała do wydarzeń z kopalni Wujek - wyjaśnia.
Licznie zgromadzeni widzowie byli pod wrażeniem rekonstrukcji.
Jeden z mężczyzn cieszył się, że mógł zobaczyć, co działo się 35 lat temu, bo właśnie wtedy urodził się. Nazywa tamte wydarzenia szokującymi. Zdaniem jednej z obserwujących inscenizację kobiet, warto pokazywać młodzieży takie sceny, bo one najlepiej uczą. Zwraca też uwagę na zaangażowanie emocjonalne nastolatków. Uczeń zaznacza z kolei, że w podręcznikach szkolnych nie ma informacji o takich wydarzeniach, a rekonstrukcję postrzega jako ciekawe przeżycie emocjonalne.
Grodkowskie uroczystości związane z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego zostały objęte honorowym patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.