Prudnickie Centrum Medyczne czeka plan naprawczy. Szpital jest pod kreską
Ponad 2 miliony złotych wyniesie na koniec roku strata Prudnickiego Centrum Medycznego. Spółka ta zarządza szpitalem. Jej właścicielem jest powiat. Bilans finansowy spółki pogorszy decyzja Narodowego Funduszu Zdrowia, który zapowiedział, że nie zapłaci za tegoroczne nadwykonania.
- Wprowadzimy plan naprawczy – zapowiada Wiesława Gajewska, która prezesem PCM jest od września. – Zakładam plan ewolucyjny. Odkąd tu jestem, staram się ograniczyć koszty. Naszym celem jest poprawa jakości usług medycznych. Rozpoczęliśmy remont korytarza głównego w szpitalu. Ruszą też prace nad izolatką na oddziale dziecięcym oraz na ginekologii. Remontowany będzie też blok operacyjny.
Niedawno o blisko 2 miliony złotych podwyższono kapitał PCM. Kolejne akcje wykupił tamtejszy powiat. Należąca do niego spółka szpitalna ma obecnie piątego w ciągu czterech lat prezesa. Czterech poprzednich odeszło składając rezygnację.
Niedawno o blisko 2 miliony złotych podwyższono kapitał PCM. Kolejne akcje wykupił tamtejszy powiat. Należąca do niego spółka szpitalna ma obecnie piątego w ciągu czterech lat prezesa. Czterech poprzednich odeszło składając rezygnację.