Władze Brzegu kupują zabytkową willę. Wojewódzki konserwator zabytków chwali takie działania
Tydzień temu informowaliśmy o tym, że XIX-wieczny pałacyk Kurta Neugebauera stał się ponownie własnością Brzegu. Sprzedany 20 lat temu prywatnej osobie, znów należy do samorządu. Iwona Solisz, wojewódzki konserwator zabytków chwali takie działania wójtów i burmistrzów, bo jej zdaniem to niekiedy jedyna szansa, by dany obiekt uratować. Nawet jeżeli jest on mocno zdegradowany.
- Czasami nie ma innego wyjścia, bo wiemy w tym wypadku, że inaczej zabytek w najbliższym czasie byłby ruiną, a przecież nie o to chodzi. Łatwiej, mimo wszystko jest remontować obiekt, który jeszcze da się ratować, niż później podnosić go z kompletnych ruin. Niewiele jest takich samorządów, które w ten sposób myślą i działają. Brzeg to dopiero 2 lub 3 miasto, które postanowiło odkupić zabytek z prywatnych rąk – mówi wojewódzki konserwator.
Iwona Solisz zachęca władze Brzegu, by najpierw obiekt zabezpieczyć, a docelowo przygotować program użytkowy i starać się o dofinansowanie na renowację zabytku.
W przyszłorocznym budżecie na ten cel samorząd ma zabezpieczyć 150 tysięcy złotych na pierwsze prace restauratorskie.
Dodajmy, że XIX-wieczna willa stojąca przy ulicy Jana Pawła od lat popada w ruinę.
Iwona Solisz zachęca władze Brzegu, by najpierw obiekt zabezpieczyć, a docelowo przygotować program użytkowy i starać się o dofinansowanie na renowację zabytku.
W przyszłorocznym budżecie na ten cel samorząd ma zabezpieczyć 150 tysięcy złotych na pierwsze prace restauratorskie.
Dodajmy, że XIX-wieczna willa stojąca przy ulicy Jana Pawła od lat popada w ruinę.