Budynki, komputery, ekipy porządkowe - samorządy pomagają nyskiej policji po pożarze
W Nysie pełna mobilizacja w ramach pomocy policji po nocnym pożarze siedziby komendy powiatowej przy ul. Armii Krajowej. Starostwo i gmina wytypowały obiekty do ewentualnego przekazania policji, a nawet działkę budowlaną. Także komputery i pomoc w uprzątnięciu budynku, w którym wybuchł pożar.
Starosta proponuje policji swój obiekt przy ul. Słowiańskiej, gmina siedzibę byłego gimnazjum nr 3 przy Kościuszki. Burmistrz chce też podarować policji działkę w centrum miasta wraz z gotową dokumentacją. Oba samorządy przekażą także sprawne komputery, bowiem i w gminie i w powiecie niedawno wymieniano taki sprzęt. Powiat wstrzymał także wszystkie prace na swoich drogach, przekierowując ekipy do pomocy policji.
Propozycje różnej pomocy zostały przedstawione komendantom na posiedzeniu sztabu kryzysowego, jaki obradował w nyskiej komendzie.
Insp. Zbigniew Białostocki - zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Opolu, powiedział naszemu radiu, że najważniejszą sprawą jest zabezpieczenie siedziby nyskiej komendy, a także rozebranie masztu przy spalonym dachu, aby nikomu nie zagrażał.
Jeszcze dzisiaj komendant wraz z władzami powiatu wybiera się na ul. Słowiańską, aby zobaczyć proponowany przez starostę kilkupiętrowy obiekt po PCPR i zarządzie dróg. Policja chętnie też skorzysta z komputerów i innej pomocy oferowanej przez samorządy.
- Jesteśmy zdruzgotani tym, co się stało, ale też bardzo wdzięczni obu samorządom za natychmiastową reakcję. Zapewniam, że pracujemy normalnie, przyjmujemy interesantów, chociaż warunki są trudne – mówi kom. Piotr Smoleń – komendant powiatowy policji w Nysie.
Ulica Armii Krajowej wciąż jest zamknięta z uwagi na bezpieczeństwo przechodniów i ruchu samochodowego.
Szerzej o ustaleniach sztabu kryzysowego informowaliśmy w Loży Radiowej.
Propozycje różnej pomocy zostały przedstawione komendantom na posiedzeniu sztabu kryzysowego, jaki obradował w nyskiej komendzie.
Insp. Zbigniew Białostocki - zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Opolu, powiedział naszemu radiu, że najważniejszą sprawą jest zabezpieczenie siedziby nyskiej komendy, a także rozebranie masztu przy spalonym dachu, aby nikomu nie zagrażał.
Jeszcze dzisiaj komendant wraz z władzami powiatu wybiera się na ul. Słowiańską, aby zobaczyć proponowany przez starostę kilkupiętrowy obiekt po PCPR i zarządzie dróg. Policja chętnie też skorzysta z komputerów i innej pomocy oferowanej przez samorządy.
- Jesteśmy zdruzgotani tym, co się stało, ale też bardzo wdzięczni obu samorządom za natychmiastową reakcję. Zapewniam, że pracujemy normalnie, przyjmujemy interesantów, chociaż warunki są trudne – mówi kom. Piotr Smoleń – komendant powiatowy policji w Nysie.
Ulica Armii Krajowej wciąż jest zamknięta z uwagi na bezpieczeństwo przechodniów i ruchu samochodowego.
Szerzej o ustaleniach sztabu kryzysowego informowaliśmy w Loży Radiowej.