Platforma eZdrowie - odległe marzenie czy realny plan?
Samorząd województwa chce, aby w przyszłości w naszym regionie powstała platforma informacyjna eZdrowia. Miałaby ona gromadzić dane o pacjentach i przebiegu ich leczenia. Celem takiej bazy danych jest ułatwienie pracy personelowi medycznemu w szpitalach i przychodniach, a także pełny dostęp do informacji dla pacjentów.
W środę (19.10) w tej sprawie w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się spotkanie robocze z udziałem przedstawicieli samorządów powiatowych.
Jak podkreśla Mariusz Bogucki, dyrektor departamentu społeczeństwa informacyjnego i informatyki, platforma eZdrowie to spore ułatwienie dla lekarzy, ale także dla pacjentów.
- Chcemy tak zrobić, aby pacjent miał dostęp do tych danych - mówi Bogucki. - Zależy nam, aby pacjent mógł przekazywać te dane swoim lekarzom pierwszego kontaktu, czy specjalistom. Aby pacjent przy pomocy swojego komputera, laptopa, smartfona mógłby sobie prześledzić wszystkie dane, które powstały w wyniku jego leczenia czy profilaktyki - dodaje.
Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu Renata Ruman-Dzido uważa, że pomysł stworzenia platformy eZdrowie jest dobry, ale wymaga odpowiedniego zinformatyzowania szpitali i przychodni. - A z tym na pewno nie jest dobrze w naszym regionie - zaznacza.
- Aby dokumentacja była kompletna, to muszą być w niej zawarte na przykład badania USG, badania endoskopowe, cała diagnostyka obrazowa - mówi Ruman-Dzido. - Dopiero kiedy dokumentacja medyczna jest kompletna, jest wartościowa. Jeśli my na tę bazę będziemy przekazywać tylko część dokumentacji, to proszę sobie wyobrazić do jakiego zamieszania dojdzie. Co się stanie jeśli na przykład część szpitali będzie na to przygotowana a część nie i wyśle tylko rozpoznanie oraz jakie leki podawano pacjentowi a ktoś, kto skorzysta z tych danych będzie przekonany, że to wszystkie informacje? - dodaje.
Ruman-Dzido dodaje także, że nawet Szpital Wojewódzki, który w ostatnich latach we wszystkich możliwych konkursach pozyskał pieniądze na rozwój zaplecza informatycznego, nie jest gotowy na umieszczenie w sieci pełnej dokumentacji.
- Najpierw trzeba przygotować na takie działania placówki medyczne, a potem tworzyć internetową platformę - podsumowuje Ruman-Dzido.
Jak podkreśla Mariusz Bogucki, dyrektor departamentu społeczeństwa informacyjnego i informatyki, platforma eZdrowie to spore ułatwienie dla lekarzy, ale także dla pacjentów.
- Chcemy tak zrobić, aby pacjent miał dostęp do tych danych - mówi Bogucki. - Zależy nam, aby pacjent mógł przekazywać te dane swoim lekarzom pierwszego kontaktu, czy specjalistom. Aby pacjent przy pomocy swojego komputera, laptopa, smartfona mógłby sobie prześledzić wszystkie dane, które powstały w wyniku jego leczenia czy profilaktyki - dodaje.
Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu Renata Ruman-Dzido uważa, że pomysł stworzenia platformy eZdrowie jest dobry, ale wymaga odpowiedniego zinformatyzowania szpitali i przychodni. - A z tym na pewno nie jest dobrze w naszym regionie - zaznacza.
- Aby dokumentacja była kompletna, to muszą być w niej zawarte na przykład badania USG, badania endoskopowe, cała diagnostyka obrazowa - mówi Ruman-Dzido. - Dopiero kiedy dokumentacja medyczna jest kompletna, jest wartościowa. Jeśli my na tę bazę będziemy przekazywać tylko część dokumentacji, to proszę sobie wyobrazić do jakiego zamieszania dojdzie. Co się stanie jeśli na przykład część szpitali będzie na to przygotowana a część nie i wyśle tylko rozpoznanie oraz jakie leki podawano pacjentowi a ktoś, kto skorzysta z tych danych będzie przekonany, że to wszystkie informacje? - dodaje.
Ruman-Dzido dodaje także, że nawet Szpital Wojewódzki, który w ostatnich latach we wszystkich możliwych konkursach pozyskał pieniądze na rozwój zaplecza informatycznego, nie jest gotowy na umieszczenie w sieci pełnej dokumentacji.
- Najpierw trzeba przygotować na takie działania placówki medyczne, a potem tworzyć internetową platformę - podsumowuje Ruman-Dzido.