Prokurator postawił mężczyźnie 3 zarzuty. Najważniejszy dotyczy spowodowania poważnych obrażeń głowy i mózgu u 5-miesięcznej dziewczynki. Potrząsanie oraz dopuszczenie do upadku dziecka na ziemię doprowadziło do choroby realnie zagrażającej życiu.

Ponadto Grzegorz D. wszczynał w pierwszych miesiącach tego roku awantury, używał wyzwisk. W rodzinie dochodziło też do aktów przemocy. - Mężczyzna zaproponował dla siebie karę pozbawienia wolności - mówi Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.

- Łącznie uzgodniono karę 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności przy jednoczesnym zakazie kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Mężczyzna nie może się także zbliżać do nich na odległość mniejszą niż 20 metrów i musi opuścić lokal zajmowany wspólnie z pokrzywdzonymi. Oskarżony pozostaje tymczasowo aresztowany, a sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Opolu - dodaje.

Ostatni zarzut odnosi się do wywierania wpływu na partnerkę groźbami pobicia jej i dzieci. Opolanin chciał w ten sposób zniechęcić kobietę do złożenia zawiadomienia o znęcaniu się.