Bezpieczeństwo nad akwenami przez cały rok. Ratownicy WOPR pójdą do szkół
Około dwóch tysięcy dzieci przeszkolonych zarówno w szkołach, jak i nad Jeziorem Nyskim - to efekt programu prowadzonego wspólnie przez gminę i nyski WOPR, którego celem jest nauka bezpiecznego korzystania z wypoczynku nad wodą. WOPR szkolił każdego chętnego, także kolonistów z różnych miejscowości Polski. - Wprawdzie lato się skończyło, ale wyruszamy do szkół, aby nauczyć bezpiecznego zachowania się zimą nad akwenami - mówi prezes WOPR w Nysie Jarosław Białochławek.
- Jeszcze przed wakacjami jeździliśmy do szkół, gdzie około 800 uczniów przeszkoliliśmy z zasad bezpieczeństwa nad wodami. To zdało egzamin i także na wakacjach kolejnych kilkaset dzieci przyszło do nas na plażę, gdzie także były podobne pogadanki, szkolenia, przejażdżki łodziami, oswajanie ze sprzętem motorowodnym. Odwiedziła nas każda kolonia, która była nad jeziorem – mówi Białochławek.
Program zdał egzamin i będzie kontynuowany także jesienią i zimą. - Zwłaszcza zima, to poważne zagrożenia, bowiem nasz region słynie z jezior i stawów, i niektóre dzieci tam właśnie szukają ślizgawek. Zatem przestrzegamy, pokazujemy zagrożenia, uczymy bezpiecznych zachowań. Rozpoczynamy pogadanki w szkołach – mówi prezes.
W zajęciach tych finansowo partycypuje nyska gmina.
Program zdał egzamin i będzie kontynuowany także jesienią i zimą. - Zwłaszcza zima, to poważne zagrożenia, bowiem nasz region słynie z jezior i stawów, i niektóre dzieci tam właśnie szukają ślizgawek. Zatem przestrzegamy, pokazujemy zagrożenia, uczymy bezpiecznych zachowań. Rozpoczynamy pogadanki w szkołach – mówi prezes.
W zajęciach tych finansowo partycypuje nyska gmina.