Opolanie chcą służyć w mundurze. Więcej chętnych niż miejsc
Na Opolszczyźnie rośnie zainteresowanie służbą przygotowawczą. Na szkolenie w korpusie szeregowych, które startuje za kilka dni, zgłosiło się więcej chętnych niż przewidziano miejsc na turnusie. Służba potrwa cztery miesiące, ochotnicy odbędą ją w centrach szkolenia i jednostkach w całej Polsce. Porucznik Tomasz Golec z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego tłumaczy, że na tych, którym nie udało się dostać tym razem, czekają kolejne turnusy.
- Wszystkich chętnych zapraszamy do zgłaszania się do macierzystych Wojskowych Komend Uzupełnień na terenie województwa, czyli – w Opolu, Kędzierzynie – Koźlu i Brzegu - już na turnus pierwszy w 2017 roku od stycznia do kwietnia i proponuję zgłaszać się możliwie wcześnie, bo pewne rzeczy muszą być zweryfikowane, takie jak na przykład stan zdrowia – wyjaśnia.
Służba przygotowawcza jest alternatywą dla dawnej zasadniczej służby wojskowej. Pozwala rozpocząć przygodę w mundurze, ale też nabyć dodatkowe kwalifikacje.
- Na przykład w wojskach inżynieryjnych; specjalności wojskowe, jak saper, miner, obsługa sprzętu ciężkiego. Na zdobycie dodatkowych kwalifikacji mogą liczyć też kierowcy z kategorią C i C+E. Dostrzegają to również pracodawcy cywilni – mówi por. Golec.
Osoby szkolące się w ramach służby przygotowawczej otrzymują wynagrodzenie.
- Otrzymują co miesiąc około 870 złotych, wyżywienie i zakwaterowanie mają bezpłatne, przysługuje im też do 5 dni urlopu przez te 4 miesiące, a na koniec służby przygotowawczej otrzymują odprawę w wysokości 1800 złotych – dodaje.
Porucznik Tomasz Golec przekonuje, że służba przygotowawcza jest też doskonałą przygodą, która daje możliwość zapoznania się z najnowszą technologią wojskową i bronią. W tym roku w ramach trzech turnusów zostanie przeszkolonych w sumie 250 osób.
Służba przygotowawcza jest alternatywą dla dawnej zasadniczej służby wojskowej. Pozwala rozpocząć przygodę w mundurze, ale też nabyć dodatkowe kwalifikacje.
- Na przykład w wojskach inżynieryjnych; specjalności wojskowe, jak saper, miner, obsługa sprzętu ciężkiego. Na zdobycie dodatkowych kwalifikacji mogą liczyć też kierowcy z kategorią C i C+E. Dostrzegają to również pracodawcy cywilni – mówi por. Golec.
Osoby szkolące się w ramach służby przygotowawczej otrzymują wynagrodzenie.
- Otrzymują co miesiąc około 870 złotych, wyżywienie i zakwaterowanie mają bezpłatne, przysługuje im też do 5 dni urlopu przez te 4 miesiące, a na koniec służby przygotowawczej otrzymują odprawę w wysokości 1800 złotych – dodaje.
Porucznik Tomasz Golec przekonuje, że służba przygotowawcza jest też doskonałą przygodą, która daje możliwość zapoznania się z najnowszą technologią wojskową i bronią. W tym roku w ramach trzech turnusów zostanie przeszkolonych w sumie 250 osób.