Jak zapowiada Woźniak konsultacje potrwają do 15 września, później miasto złoży wniosek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- To są tylko opinie, natomiast i tak decyzje podejmuje rząd, czy były by one pozytywne czy negatywne - mówi burmistrz Otmuchowa. Natomiast sygnalizuje, że nikogo na siłę nie będę uszczęśliwiał, jeśli któraś z miejscowości powie nie albo będzie się zastanawiała to będziemy dyskutowali tak długo, aż przekonają nas jako wnioskodawców i wtedy zrezygnujemy. Miejscowości, które mają zostać przyłączone są już połączone z Otmuchowem i mediami i transportem, a tablice miejscowości się ze sobą stykają - dodaje Woźniak.

Otmuchów ma teraz niespełna 5 tysięcy mieszkańców, po powiększeniu miasto liczyłoby ponad 7,5 tysiąca mieszkańców. Przyłączenie czterech sąsiednich sołectw zwiększyło by szansę miasta na dotacje z funduszy europejskich. Jak wskazuje burmistrz na przyłączeniu znacznie skorzystały by też strefy inwestycyjne, które w tej chwili znajdują się poza granicami miasta.