Sanocki: Posłowie powinni dostawać więcej pieniędzy na prowadzenie biura
- Posłowie zarabiają dobrze, ale przydałyby się podwyżki na prowadzenie biur poselskich - powiedział w Loży Radiowej Janusz Sanocki, poseł niezrzeszony.
- Pensja parlamentarzysty to prawie 10 tysięcy złotych, na utrzymanie biur dostajemy 13 tysięcy złotych. To za mało, powinno być dwa razy tyle. Jak zapłacę czynsz za lokale w Nysie i Grodkowie, opłacę dwóch pracowników, wszystkie składki ZUS, to nic nie zostaje na prawników. Dobrze, że jako poseł niezrzeszony dostaję jeszcze 1400 złotych. Do mnie zgłaszają się ludzie w wielu skomplikowanych czasem sprawach. Ja muszę zapewnić im pomoc prawną - dodaje.
Poseł Sanocki podkreślił jednocześnie, że jest przeciwnikiem finansowania partii z budżetu państwa. - Dostają one gigantyczną dotację po wyborach, moim zdaniem jest to bezprawne. Finansują później rozmaite zloty, zjazdy, bilbordy, programy czy reklamówki. Do tego należy doliczyć dotacje na działanie klubu poselskiego w wysokości 1400 zł na każdego posła i składki partyjne - dodaje Janusz Sanocki.
Poseł Sanocki podkreślił jednocześnie, że jest przeciwnikiem finansowania partii z budżetu państwa. - Dostają one gigantyczną dotację po wyborach, moim zdaniem jest to bezprawne. Finansują później rozmaite zloty, zjazdy, bilbordy, programy czy reklamówki. Do tego należy doliczyć dotacje na działanie klubu poselskiego w wysokości 1400 zł na każdego posła i składki partyjne - dodaje Janusz Sanocki.