Życiu dziewczynki, która wypadła z okna, nie zagraża niebezpieczeństwo
Przypomnijmy, 7-letnia dziewczynka wypadła z okna na drugim piętrze i trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gminy Strzeleczki. Gdy dziewczynka usłyszała głos swojej mamy dobiegający z podwórka, weszła na kanapę ustawioną pod oknem, straciła równowagę i wybijając szybę spadła z 9-metrów na ziemię.
- Dziewczynka z obrażeniami trafiła do opolskiego WCM-u - mówi Hubert Adamek z opolskiej policji.
- Przed zdarzeniem prawdopodobnie bawiła się ze swoją starszą siostrą. Zdarzenie miało miejsce w pomieszczeniu gospodarczym. Wtedy dziewczynka oparła się o szybę, która pękła a dziecko wypadło. Ustaliliśmy, że w tym czasie w domu byli rodzice, u których nie stwierdziliśmy jakiś nieprawidłowości jeżeli chodzi o stan trzeźwości. Prawdopodobnie był to po prostu nieszczęśliwy wypadek - dodaje Adamek.
Rzecznik Wojewódzkiego Centrum Medycznego, Małgorzata Lis-Skupińska poinformowała, że stan dziewczynki jest poważny, ale stabilny. Jej żuciu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
- Przed zdarzeniem prawdopodobnie bawiła się ze swoją starszą siostrą. Zdarzenie miało miejsce w pomieszczeniu gospodarczym. Wtedy dziewczynka oparła się o szybę, która pękła a dziecko wypadło. Ustaliliśmy, że w tym czasie w domu byli rodzice, u których nie stwierdziliśmy jakiś nieprawidłowości jeżeli chodzi o stan trzeźwości. Prawdopodobnie był to po prostu nieszczęśliwy wypadek - dodaje Adamek.
Rzecznik Wojewódzkiego Centrum Medycznego, Małgorzata Lis-Skupińska poinformowała, że stan dziewczynki jest poważny, ale stabilny. Jej żuciu nie zagraża już niebezpieczeństwo.