Burmistrz pozbawia stanowisk kompetentnych ludzi? Zmiany w gminie Biała
Dagmara Duchnowska nie jest już wiceburmistrzem Białej. Natomiast po 10 latach kierowania spółką komunalną tej gminy posadę prezesa stracił Władysław Podróżny. Oboje z sukcesami zabiegali o przygotowanie dwóch obecnie sztandarowych dla Białej inwestycji. W przypadku wiceburmistrz Duchnowskiej jest to budowa zespołu boisk sportowych z bogatym zapleczem.
O roszadach personalnych na eksponowanych stanowiskach w Białej zdecydował tamtejszy burmistrz Edward Plicko.
- Jestem zaskoczony i zaniepokojony tą sytuacją – mówi Robert Roden, przewodniczący Rady Miejskiej w Białej. – Pani wiceburmistrz to bardzo kompetentna i odpowiedzialna osoba. Została z dnia na dzień odwołana. Odpowiadała za pozyskiwanie środków unijnych, za realizację zadań inwestycyjnych. Nie wiem, kto teraz będzie się tym zajmował - dodaje.
Była już wiceburmistrz Białej jest na zwolnieniu lekarskim. Decyzją dotychczasowego szefa czuje się rozczarowana, a szerzej na ten temat wypowie się, gdy wyzdrowieje. Dużym zaskoczeniem dla tamtejszego przewodniczącego rady miejskiej jest też zmiana prezesa Wodociągów i Kanalizacji w Białej.
- Na tego człowieka scedowana była główna inwestycja, czyli realizacja budowy oczyszczalni ścieków, którą burmistrz chciał usilnie wprowadzić i została wprowadzona za staraniem prezesa - mówi.
Mimo, że w czwartek prosiliśmy o spotkanie, burmistrz Białej nie znalazł w piątek czasu dla naszego reportera. W urzędzie miejskim wyjaśniono nam, że wziął urlop. Okazuje się że, zastanie Edwarda Plicko w magistracie jest sporym sukcesem.
- Miałem rozmowy z czterema czy pięcioma osobami, w trakcie których zwracano uwagę, że burmistrz jest mało obecny w swoim biurze. Nawet po umówieniu się na konkretną godzinę jest często niemożliwe spotkanie się z nim. Nie powinno tak być - stwierdza Roden.
Piątkowy urlop burmistrza Białej może być nieprzypadkowy. Jak się dowiedzieliśmy, ma jeszcze niewykorzystany urlop wypoczynkowy za ubiegły rok. Do sytuacji w tej gminie będziemy wracać w naszych programach.
- Jestem zaskoczony i zaniepokojony tą sytuacją – mówi Robert Roden, przewodniczący Rady Miejskiej w Białej. – Pani wiceburmistrz to bardzo kompetentna i odpowiedzialna osoba. Została z dnia na dzień odwołana. Odpowiadała za pozyskiwanie środków unijnych, za realizację zadań inwestycyjnych. Nie wiem, kto teraz będzie się tym zajmował - dodaje.
Była już wiceburmistrz Białej jest na zwolnieniu lekarskim. Decyzją dotychczasowego szefa czuje się rozczarowana, a szerzej na ten temat wypowie się, gdy wyzdrowieje. Dużym zaskoczeniem dla tamtejszego przewodniczącego rady miejskiej jest też zmiana prezesa Wodociągów i Kanalizacji w Białej.
- Na tego człowieka scedowana była główna inwestycja, czyli realizacja budowy oczyszczalni ścieków, którą burmistrz chciał usilnie wprowadzić i została wprowadzona za staraniem prezesa - mówi.
Mimo, że w czwartek prosiliśmy o spotkanie, burmistrz Białej nie znalazł w piątek czasu dla naszego reportera. W urzędzie miejskim wyjaśniono nam, że wziął urlop. Okazuje się że, zastanie Edwarda Plicko w magistracie jest sporym sukcesem.
- Miałem rozmowy z czterema czy pięcioma osobami, w trakcie których zwracano uwagę, że burmistrz jest mało obecny w swoim biurze. Nawet po umówieniu się na konkretną godzinę jest często niemożliwe spotkanie się z nim. Nie powinno tak być - stwierdza Roden.
Piątkowy urlop burmistrza Białej może być nieprzypadkowy. Jak się dowiedzieliśmy, ma jeszcze niewykorzystany urlop wypoczynkowy za ubiegły rok. Do sytuacji w tej gminie będziemy wracać w naszych programach.