Wójt Jemielnicy apeluje do kierowców: Zwolnijcie jadąc przez naszą miejscowość
Niebezpieczny zakręt w Jemielnicy powinien zostać odpowiednio oznakowany. Przypomnijmy: obok tamtejszego urzędu gminy często dochodzi do kolizji i wypadków drogowych.
Podczas ostatniego z zakrętu wypadł bus przewożący pracowników jednej z firm, 11 osób trafiło do szpitala, w tym dwie w stanie ciężkim. Wcześniej w marcu w tym samym miejscu zginęły w wypadku samochodowym dwie osoby.
- To nie budowa zakrętu jest przyczyną wypadków, ale nadmierna prędkość. Tutaj jest ograniczenie do 50 km na godzinę, którego wielu kierowców nie respektuje. Apeluję do nich o zdrowy rozsądek - mówi wójt Jemielnicy Marcin Wcisło.
- Ten zakręt staje się niebezpieczny wtedy, gdy kierowcy przekraczają prędkość. Jest to droga w kierunku autostrady, przejeżdża tędy wiele tirów. Przed zakrętem jest przystanek autobusowy, przejście dla pieszych. Do stłuczek dochodzi najczęściej, gdy kierowcy skręcają na parking urzędu gminy - dodaje Wcisło.
Przypomnijmy, że pod koniec czerwca w Jemielnicy zorganizowano debatę, co zrobić, aby na tej drodze było bezpieczniej. W dyskusji obok mieszkańców udział wzięli policjanci, samorządowcy i przedstawiciele dróg wojewódzkich.
Wójt Wcisło dodaje, że czeka na odpowiedź Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
- To nie budowa zakrętu jest przyczyną wypadków, ale nadmierna prędkość. Tutaj jest ograniczenie do 50 km na godzinę, którego wielu kierowców nie respektuje. Apeluję do nich o zdrowy rozsądek - mówi wójt Jemielnicy Marcin Wcisło.
- Ten zakręt staje się niebezpieczny wtedy, gdy kierowcy przekraczają prędkość. Jest to droga w kierunku autostrady, przejeżdża tędy wiele tirów. Przed zakrętem jest przystanek autobusowy, przejście dla pieszych. Do stłuczek dochodzi najczęściej, gdy kierowcy skręcają na parking urzędu gminy - dodaje Wcisło.
Przypomnijmy, że pod koniec czerwca w Jemielnicy zorganizowano debatę, co zrobić, aby na tej drodze było bezpieczniej. W dyskusji obok mieszkańców udział wzięli policjanci, samorządowcy i przedstawiciele dróg wojewódzkich.
Wójt Wcisło dodaje, że czeka na odpowiedź Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.