Twórcy samolotów lżejszych od jednogroszówki zjechali do Grodkowa [FILM]
Są lżejsze od jednogroszówki, aby je zbudować potrzeba lat doświadczeń a żadnego z elementów nie można kupić w sklepie. Mowa o ultralekkich modelach samolotów. Te potrafią unosić się w powietrzu nawet pół godziny i ważą 1,4 grama. Wykonane są z balsy lub włókien węglowych, pokrywa się je najcięższą jak dotąd wymyśloną przez człowieka folią.
13 modelarzy rywalizuje w ten weekend w Grodkowie w tej nietypowej dyscyplinie sportu.
- Model lata pod dachem między konstrukcjami, trzeba uważać, aby tam się nie dostał. Dlatego używamy tyczek. Specjalnie bardzo długie kije stosuje się do kierowania modelem – mówi zawodnik Paweł Frąckiewicz.
- Ten sport zainteresował mnie ponad dwa lata temu. Tutaj nie ma miejsca na pomyłkę. Najważniejsza jest precyzja, kiedy coś się nie uda, trzeba wszystko powtarzać – mówi nastolatka Wiktoria Hałasa.
- Nie wszyscy mają predyspozycje, aby uprawiać tę dyscyplinę. Mój znajomy zegarmistrz powiedział mi, że mechanizmy zegarków może naprawiać, ale za konstrukcje takich modeli nie będzie się brać. Jest to dyscyplina, która w Polsce zamiera, trzeba ją zaszczepić w młodych osobach – dodaje Edward Ciapała.
Aby zbudować tak lekki model, ich twórcy sprowadzają części ze Stanów Zjednoczonych, większość to technologia wykorzystywana przez wojsko. Aby brać udział w zawodach, należy dostosować się do rygorystycznych wymogów. Te dotyczą ciężaru modelu czy długości gumy napędzającej śmigło.
- Model lata pod dachem między konstrukcjami, trzeba uważać, aby tam się nie dostał. Dlatego używamy tyczek. Specjalnie bardzo długie kije stosuje się do kierowania modelem – mówi zawodnik Paweł Frąckiewicz.
- Ten sport zainteresował mnie ponad dwa lata temu. Tutaj nie ma miejsca na pomyłkę. Najważniejsza jest precyzja, kiedy coś się nie uda, trzeba wszystko powtarzać – mówi nastolatka Wiktoria Hałasa.
- Nie wszyscy mają predyspozycje, aby uprawiać tę dyscyplinę. Mój znajomy zegarmistrz powiedział mi, że mechanizmy zegarków może naprawiać, ale za konstrukcje takich modeli nie będzie się brać. Jest to dyscyplina, która w Polsce zamiera, trzeba ją zaszczepić w młodych osobach – dodaje Edward Ciapała.
Aby zbudować tak lekki model, ich twórcy sprowadzają części ze Stanów Zjednoczonych, większość to technologia wykorzystywana przez wojsko. Aby brać udział w zawodach, należy dostosować się do rygorystycznych wymogów. Te dotyczą ciężaru modelu czy długości gumy napędzającej śmigło.