Policja: Zero tolerancji dla ulicznych wyścigów w Opolu
Stop nielegalnym wyścigom samochodów w Opolu! Policja zapewnia, że będzie stanowczo reagować na tego typu zachowania na drodze i zachęca do zgłaszania ulicznych rajdów dyżurnemu policji.
Funkcjonariusze tylko jednej nocy skontrolowali 125 samochodów, nałożyli 70 mandatów karnych, odebrali 6 dowodów rejestracyjnych i zatrzymali 3 prawa jazdy.
- Takich kontroli będzie znacznie więcej - mówi Karol Brandys z biura prasowego opolskiej policji.
- Jeżeli będą sygnały, że kierowcy jadą za szybko po drogach będziemy interweniować. Prowadzimy też nasze działania, które mają na celu przeciwdziałać niebezpieczeństwu – dodaje Brandys.
Na zachowania kierowców narzekają mieszkańcy Opola. Nie podoba im się ryk silników i stwarzanie niebezpieczeństwa. Uważają, że zapędy rajdowców mogłyby przyhamować progi zwalniające.
- Takie rozwiązanie przydałoby się na ulicy Witosa. Tam jest długa prosta i zachęca do szybkiej jazdy – mówi Marcin, mieszkaniec osiedla Malinka w Opolu.
- To co dzieje się na ulicach Opola jest skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Młodzi powinni mieć więcej zdrowego rozsądku. Ten hałas, pisk opon bardzo przeszkadza, ludzie się denerwują – dodaje Irena, mieszkanka śródmieścia.
Karol Brandys dodaje, że sami kierowcy mogą zgłaszać wykroczenia na drodze. Od trzech lat działa interwencyjny adres e-mailowy "widzisz-zareaguj". W tym czasie komenda wojewódzka policji otrzymała 800 filmów. "Bohaterowie" tych zdarzeń zostali ukarani mandatami.
- Takich kontroli będzie znacznie więcej - mówi Karol Brandys z biura prasowego opolskiej policji.
- Jeżeli będą sygnały, że kierowcy jadą za szybko po drogach będziemy interweniować. Prowadzimy też nasze działania, które mają na celu przeciwdziałać niebezpieczeństwu – dodaje Brandys.
Na zachowania kierowców narzekają mieszkańcy Opola. Nie podoba im się ryk silników i stwarzanie niebezpieczeństwa. Uważają, że zapędy rajdowców mogłyby przyhamować progi zwalniające.
- Takie rozwiązanie przydałoby się na ulicy Witosa. Tam jest długa prosta i zachęca do szybkiej jazdy – mówi Marcin, mieszkaniec osiedla Malinka w Opolu.
- To co dzieje się na ulicach Opola jest skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Młodzi powinni mieć więcej zdrowego rozsądku. Ten hałas, pisk opon bardzo przeszkadza, ludzie się denerwują – dodaje Irena, mieszkanka śródmieścia.
Karol Brandys dodaje, że sami kierowcy mogą zgłaszać wykroczenia na drodze. Od trzech lat działa interwencyjny adres e-mailowy "widzisz-zareaguj". W tym czasie komenda wojewódzka policji otrzymała 800 filmów. "Bohaterowie" tych zdarzeń zostali ukarani mandatami.