Uczestnicy Światowych Dni Młodzieży, którzy przyjadą do Nysy, będą goszczeni przez tamtejsze rodziny. Zorganizowano też całą sieć stołówek, włączyły się koła gospodyń wiejskich i poszczególne parafie. Największą atrakcją będzie wieczorny koncert zespołu Arka Noego przed bazyliką i plenerowy spektakl Teatru A.

Nyskie parafie zadeklarowały przyjęcie 700 gości – głównie z Włoch, Czech i Norwegii. Na razie są deklaracje od ponad 300 uczestników, ale przybywa ich z dnia na dzień. Księża mają sygnały, że uczestnicy boją się zamachów terrorystycznych, choć jednocześnie coraz więcej zgłasza się chętnych z Francji.

- Jakby na przekór temu, co tam się wydarzyło – mówi ks. Piotr Burczyk – proboszcz nyskiej parafii św. Piotra i Pawła.

Do Nysy przyjadą także pielgrzymi z innych krajów, bowiem zapowiedziały się również grupy, które będą przyjmowane przez inne, okoliczne miasta.

Na konferencji omówiono także bezpieczeństwo imprezy - udział policji, Maltańczyków, OSP i innych formacji. Koncert przed bazyliką, zapewne z udziałem kilku tysięcy osób, został zgłoszony jako impreza masowa, czyli z obowiązkowym udziałem ochroniarzy.

W konferencji w magistracie uczestniczyli organizatorzy Światowych Dni Młodzieży w Nysie – ks. Tadeusz Bartoszewski – proboszcz parafii św. Dominika, ks. Piotr Burczyk – proboszcz parafii św. Piotra i Pawła, wikariusz z bazyliki ks. Sławomir Krawczyk, oraz werbista ojciec Damian Piątkowiak.