Zadbajmy o nasze bezpieczeństwo w czasie burz
Burze i intensywne opady deszczu - to zjawiska niebezpieczne, które trudno przewidzieć, a które nawiedzają także region opolski. Synoptycy alarmują, by mieć się na baczności i gdy przewidujemy załamanie pogody schować się w domu.
Należy pozamykać okna i wyłączyć sprzęt elektryczny. Bezpieczni jesteśmy również w samochodzie. Co jednak, gdy burza zastanie nas na otwartej przestrzeni?
- Oddalamy się od wszelkich metalowych masztów, ogrodzeń, wszystkiego, co przewodzi prąd. Nie chowamy się też pod drzewami, na przykład lipa jest przewodnikiem prądu. Nie kładziemy się na ziemi, tylko kucamy, warto poszukać jakichś zagłębień, wąwozów, schować się pod jakąś półką skalną. Dodatkowo zagrożeniem są nie tylko wyładowania atmosferyczne - podczas porywistego wiatru należy uważać na odłamane konary drzew, a w przypadku zabudowań na zerwane dachówki - tłumaczy młodszy kapitan Dariusz Czerepaniak z JRG 2 w Opolu.
- Trudno przed katastrofą naturalną zabezpieczyć swoje domy, ale możemy podjąć działania, które zminimalizują ich skutki. Najczęściej podczas ulew spotykamy się z podtopieniami lokalnym, wywołanymi niedrożnymi przepustami w rowach melioracyjnych albo niedrożnymi studzienkami kanalizacyjnymi, które zamiast odbierać wodę powodują, że ona nie spływa i zalewa nam najniżej położone części budynku - dodaje.
Deszczowa aura wydaje się być nieodłącznym elementem zbliżającego się Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki, z racji zapowiadanych wysokich temperatur, spodziewać się można także burz.
- Przychodzi burza, gdzie są gwałtowne wyładowania atmosferyczne i przede wszystkim należałoby się schronić w budynku Amfiteatru. Opuścić miejsce, koronę Amfiteatru i schronić się w budynku, bo jest tutaj bardzo dużo urządzeń zarówno elektrycznych, jak i służących do transmisji i to też może powodować poważne zagrożenie - wyjaśnia Stanisław Potoniec z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Opolu.
Przed wyjściem do amfiteatru warto zadbać nie tylko o dobry humor, ale także o pelerynę czy parasol.
- Oddalamy się od wszelkich metalowych masztów, ogrodzeń, wszystkiego, co przewodzi prąd. Nie chowamy się też pod drzewami, na przykład lipa jest przewodnikiem prądu. Nie kładziemy się na ziemi, tylko kucamy, warto poszukać jakichś zagłębień, wąwozów, schować się pod jakąś półką skalną. Dodatkowo zagrożeniem są nie tylko wyładowania atmosferyczne - podczas porywistego wiatru należy uważać na odłamane konary drzew, a w przypadku zabudowań na zerwane dachówki - tłumaczy młodszy kapitan Dariusz Czerepaniak z JRG 2 w Opolu.
- Trudno przed katastrofą naturalną zabezpieczyć swoje domy, ale możemy podjąć działania, które zminimalizują ich skutki. Najczęściej podczas ulew spotykamy się z podtopieniami lokalnym, wywołanymi niedrożnymi przepustami w rowach melioracyjnych albo niedrożnymi studzienkami kanalizacyjnymi, które zamiast odbierać wodę powodują, że ona nie spływa i zalewa nam najniżej położone części budynku - dodaje.
Deszczowa aura wydaje się być nieodłącznym elementem zbliżającego się Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki, z racji zapowiadanych wysokich temperatur, spodziewać się można także burz.
- Przychodzi burza, gdzie są gwałtowne wyładowania atmosferyczne i przede wszystkim należałoby się schronić w budynku Amfiteatru. Opuścić miejsce, koronę Amfiteatru i schronić się w budynku, bo jest tutaj bardzo dużo urządzeń zarówno elektrycznych, jak i służących do transmisji i to też może powodować poważne zagrożenie - wyjaśnia Stanisław Potoniec z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Opolu.
Przed wyjściem do amfiteatru warto zadbać nie tylko o dobry humor, ale także o pelerynę czy parasol.