"Będzie bezpiecznie". Policja przygotowana na festiwalowe manifestacje
– Jesteśmy przygotowani, zrobimy wszystko, by nie doszło do zakłócenia porządku na festiwalu – powiedział w porannej rozmowie „W cztery oczy” nowy wojewódzki komendant policji insp. Jarosław Kaleta pytany o planowane na sobotę manifestacje przeciwników powiększenia Opola oraz KOD.
– Mimo tego, że jestem tu kilka dni, już zdążyłem się zorientować odnośnie planów zabezpieczeń w związku z opolskim festiwalem. Policja jest przygotowana na wszelkiego rodzaju zdarzenia, również pod kątem manifestacji, która są zaplanowane na drugi dzień festiwalu – wyjaśnia gość porannej rozmowy.
- Będą zwiększone siły policji – potwierdził komendant Kaleta. – Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców. W związku z festiwalem i z rangą tego przedsięwzięcia musimy skierować do służby więcej policjantów, aby nie doszło do jakichkolwiek zakłóceń – mówi komendant.
Na razie Wojewódzka Komenda Policji nie ma informacji o ważnych politycznych osobistościach, które miałyby przyjechać na festiwalowe koncerty do Opola.
Opolskie jest, zdaniem nowego komendanta, bardzo bezpiecznym regionem – tak ocenia też około 83% mieszkańców regionu.
– Ale mamy zamiar jeszcze poprawić ten odsetek – zapowiada inspektor Kaleta.
Nowy szef KWP wysoko ocenia pracę opolskiego garnizonu i nie ma na tym etapie żadnych planów w kwestii istotnych zmian kadrowych.
– Sympatie opolan do obrońców granic podopolskich miejscowości mogą się zmienić po sobotniej manifestacji – stwierdził w „Poglądach i osądach” dr Bartosz Maziarz, politolog z Uniwersytetu Opolskiego specjalizujący się w kwestiach bezpieczeństwa.
– Już pierwsze tego typu sygnały mieliśmy przy blokadzie obwodnicy północnej, gdzie korki, jakie pojawiły się w mieście, jednak nie przyczyniły się pozytywnie do wizerunku manifestujących mieszkańców okolicznych gmin. Tu jest okoliczność łagodząca, bo będzie to sobota, kiedy ruch w mieście jest o wiele mniejszy. Poza tym atmosfera festiwalowa udziela się wszystkim, więc może mieszkańcy też będą troszeczkę bardziej wyrozumiali niż w ciągu tygodnia pracy – wyjaśnia dr Maziarz.
Politolog potwierdził także, że Opolszczyzna jest najbezpieczniejszym regionem w kraju. Prawie nie zdarzają się ciężkie zbrodnie, głównym problemem jest pospolita przestępczość.
- Będą zwiększone siły policji – potwierdził komendant Kaleta. – Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców. W związku z festiwalem i z rangą tego przedsięwzięcia musimy skierować do służby więcej policjantów, aby nie doszło do jakichkolwiek zakłóceń – mówi komendant.
Na razie Wojewódzka Komenda Policji nie ma informacji o ważnych politycznych osobistościach, które miałyby przyjechać na festiwalowe koncerty do Opola.
Opolskie jest, zdaniem nowego komendanta, bardzo bezpiecznym regionem – tak ocenia też około 83% mieszkańców regionu.
– Ale mamy zamiar jeszcze poprawić ten odsetek – zapowiada inspektor Kaleta.
Nowy szef KWP wysoko ocenia pracę opolskiego garnizonu i nie ma na tym etapie żadnych planów w kwestii istotnych zmian kadrowych.
– Sympatie opolan do obrońców granic podopolskich miejscowości mogą się zmienić po sobotniej manifestacji – stwierdził w „Poglądach i osądach” dr Bartosz Maziarz, politolog z Uniwersytetu Opolskiego specjalizujący się w kwestiach bezpieczeństwa.
– Już pierwsze tego typu sygnały mieliśmy przy blokadzie obwodnicy północnej, gdzie korki, jakie pojawiły się w mieście, jednak nie przyczyniły się pozytywnie do wizerunku manifestujących mieszkańców okolicznych gmin. Tu jest okoliczność łagodząca, bo będzie to sobota, kiedy ruch w mieście jest o wiele mniejszy. Poza tym atmosfera festiwalowa udziela się wszystkim, więc może mieszkańcy też będą troszeczkę bardziej wyrozumiali niż w ciągu tygodnia pracy – wyjaśnia dr Maziarz.
Politolog potwierdził także, że Opolszczyzna jest najbezpieczniejszym regionem w kraju. Prawie nie zdarzają się ciężkie zbrodnie, głównym problemem jest pospolita przestępczość.