"Mniejszość Niemiecka nie chce wzmocnienia Opola". Wiśniewski komentuje stanowisko TSKN
- W uchwale TSKN na temat Dużego Opola brak jest logiki, faktów i rzeczowej debaty na temat problemów trapiących nasze województwo – pisze prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski w odpowiedzi na stanowisko Mniejszości Niemieckiej przyjęte w sobotę na zjeździe Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. Delegaci na zjazd TSKN zarzucili Wiśniewskiemu, że celem powiększenia Opola jest zmiana stosunków narodowościowych na terenach zamieszkanych przez Mniejszość Niemiecką.
W oświadczeniu Wiśniewskiego czytamy także, że powiększenie Opola wzmocni wpływy MN w samej stolicy regionu. „Zmiana granic Opola, jeśli zmieni reprezentację samorządową MN, to tylko w ten sposób, że wzmocni ją w samorządzie najbogatszej i największej gminy w województwie, jaką jest Opole!”.
Wiśniewski pisze również: „Paradoksem jest to, że TSKN każdy swój zjazd wyborczy rozpoczyna od utyskiwań na nieskuteczność swoich polityków z MN w zakresie poprawy dostępności nauki języka niemieckiego, słabości instytucji krzewiących kulturę niemiecką i powstrzymanie migracji młodych Niemców za pracą. Zamiast więc wziąć się za rozwiązywanie problemów, o których tyle mówi, zaangażował się w wojnę z miastem, którego włodarze od kilu lat skutecznie rozwiązują ww. problemy”.
Prezydent Opola przekonuje w swoim stanowisku, że "zaproponował sprawdzony w województwie podkarpackim plan wzmocnienia stolicy regionu".