Tragiczny wypadek na torach w Brzegu. Nie żyje 47-latek
Do zdarzenia doszło po godzinie 9 na wysokości ulicy Małujowickiej w okolicach tamtejszych ogródków działkowych. Mężczyzna położył się na torach przed nadjeżdżającym pociągiem. Zginął na miejscu. Najprawdopodobniej było to samobójstwo. Pasażerów czekają spore utrudnienia.
Jak przyznają policjanci, pierwsze informacje o potrąceniu na torach służby ratownicze otrzymały kilkanaście minut po godzinie 9. Mężczyzna nie miał szans na przeżycie, pendolino na wysokości ulicy Małujowickiej rozpędza się już powyżej 100km/h.
- Śmiertelnie potrącony mężczyzna to 47-letni bezdomny, który od pewnego czasu zamieszkiwał okoliczne ogródki działkowe. W związku ze zdarzeniem utrudnienia w ruchu pociągów mogą potrwać jeszcze około dwóch godzin. Na miejscu pracują policjanci i prokurator – mówi Radiu Opole Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej komendy.
Dodajmy, że ruch kolejowy odbywa się tylko jednym torem. Pasażerowie podróżujący między Opolem a Wrocławiem muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami i opóźnieniami.
- Śmiertelnie potrącony mężczyzna to 47-letni bezdomny, który od pewnego czasu zamieszkiwał okoliczne ogródki działkowe. W związku ze zdarzeniem utrudnienia w ruchu pociągów mogą potrwać jeszcze około dwóch godzin. Na miejscu pracują policjanci i prokurator – mówi Radiu Opole Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej komendy.
Dodajmy, że ruch kolejowy odbywa się tylko jednym torem. Pasażerowie podróżujący między Opolem a Wrocławiem muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami i opóźnieniami.