Patryk Jaki przyznaje, że takie muzeum kresowe jest potrzebne, ale sam budynek, jako wkład własny to za mało.

- Projekt jest bardzo kosztowny, to ponad 30 milionów złotych. I to jest tak, że i samorząd musi znaleźć mądry kompromis pomiędzy tym, ile przekaże środków, a ja będę się starał o wsparcie zewnętrzne. W całą akcję musi się włączyć środowisko lokalne, a nawet przedsiębiorcy. Całej kwoty z Warszawy niestety nie przywiozę. Budynek to za mało. Różnej infrastruktury mamy teraz pod dostatkiem.

Jaki dodaje na koniec, że jeśli uda się osiągnąć kompromis w tej sprawie, będzie wspierał realizację tego zadania. Najpierw jednak ma powstać Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Warszawie.

Przypomnijmy, że koncepcję zagospodarowania budynku dawnego gimnazjum piastowskiego przygotował Mirosław Nizio, znany stołeczny projektant, twórca koncepcji przestrzennej Muzeum Powstania Warszawskiego, czy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Dodajmy, że w przyszłym tygodniu władze Brzegu zorganizują konferencję dotyczącą powstania kresowej placówki muzealnej.

Do sprawy będziemy wracać.