Wielka kumulacja w Lotto. Być może szóstka padnie na Opolszczyźnie...
Jest szansa na rekordową wygraną w Lotto. Kumulacja sięgnęła 40 milionów złotych, a dziś (05.05) wieczorem cała kwota być może trafi do jednego szczęśliwca.
Dotychczasową rekordową wygraną jest szóstka z sierpnia ubiegłego roku, którą skreślono w Ziębicach na Dolnym Śląsku. My zapytaliśmy z kolei mieszkańców Opola, na co wydaliby wygrane miliony.
Wśród odpowiedzi można było usłyszeć o pomocy biednym, pieniądzach przeznaczonych na ojczyznę, podróży dookoła świata, nowym domu czy samochodzie. Opolanie mówili też o remontach oraz inwestycjach w nieruchomości. Jeden z rozmówców przyznał też, że nie wierzy w swoją wygraną, dlatego nie zastanawia się nad wydaniem tak dużej kwoty.
Przypomnijmy też, że niecałe dwa miesiące temu kolektura przy ulicy Niemodlińskiej w Opolu okazała się bardzo szczęśliwa. Ktoś wygrał wtedy prawie 2 miliony 900 tysięcy złotych.
- Ktoś miał dużo szczęścia, nie wiemy czy to była osoba, która przychodzi do nas stale, czy ktoś przypadkowy. Spodziewamy się teraz kolejek, przeważnie jest tak, że szczęśliwe punkty cieszą się dużym zainteresowaniem. Wiele osób prosi, aby los wydać od serca, a najbardziej lubię, kiedy klienci mówią, że podzielą się wygraną – mówiła wtedy pani Żaneta, pracownica sklepu z punktem Lotto.
- Nie wiedziałem, że tutaj padła szóstka - to bardzo miła wygrana. Ja gram raz w tygodniu. Szczęście sprzyja tym, którzy grają. Za wygraną chciałbym kupić spokój – dodał Grzegorz.
Dzisiejsze, być może szczęśliwe, losowanie rozpocznie się o 21:40.
Wśród odpowiedzi można było usłyszeć o pomocy biednym, pieniądzach przeznaczonych na ojczyznę, podróży dookoła świata, nowym domu czy samochodzie. Opolanie mówili też o remontach oraz inwestycjach w nieruchomości. Jeden z rozmówców przyznał też, że nie wierzy w swoją wygraną, dlatego nie zastanawia się nad wydaniem tak dużej kwoty.
Przypomnijmy też, że niecałe dwa miesiące temu kolektura przy ulicy Niemodlińskiej w Opolu okazała się bardzo szczęśliwa. Ktoś wygrał wtedy prawie 2 miliony 900 tysięcy złotych.
- Ktoś miał dużo szczęścia, nie wiemy czy to była osoba, która przychodzi do nas stale, czy ktoś przypadkowy. Spodziewamy się teraz kolejek, przeważnie jest tak, że szczęśliwe punkty cieszą się dużym zainteresowaniem. Wiele osób prosi, aby los wydać od serca, a najbardziej lubię, kiedy klienci mówią, że podzielą się wygraną – mówiła wtedy pani Żaneta, pracownica sklepu z punktem Lotto.
- Nie wiedziałem, że tutaj padła szóstka - to bardzo miła wygrana. Ja gram raz w tygodniu. Szczęście sprzyja tym, którzy grają. Za wygraną chciałbym kupić spokój – dodał Grzegorz.
Dzisiejsze, być może szczęśliwe, losowanie rozpocznie się o 21:40.