- Dzień świąteczny zwykłego strażaka jest takim samym dniem, jak każdy inny, część zastępów wyjechała do działań ratowniczych do wypadku i prawdopodobnie, jeżeli będzie kolejne zgłoszenie, to pojedziemy do następnego zdarzenia, więc dla nas to jest normalny dzień, może więcej pracy ma rzecznik prasowy - wyjaśnia Janiuk.

Z sondaży wynika, że strażacy cieszą się największym zaufaniem społeczeństwa, są gotowi do działania w każdych warunkach. Zdarzają się także nietypowe zgłoszenia.

- Dzwonił do nas mężczyzna, który zablokował się pomiędzy swoim domem a ogrodzeniem betonowym - szedł i nie mógł wyjść, miał telefon komórkowy i dzwonił po straż pożarną, żeby mu pomóc. Pamiętam też takie zdarzenie, że szedł mężczyzna i kopał ogrodzenie, i w pewnym momencie noga utkwiła mu między elementami z żelbetu, więc też przyjechaliśmy i wycinaliśmy tę nogę, więc tych zdarzeń dziwnych jest bardzo dużo - dodaje Janiuk.

Na Opolszczyźnie służy w sumie 1100 strażaków. Uroczystości wojewódzkie z okazji Dnia Strażaka odbędą się 6 maja w Wojewódzkiej Komendzie Straży Pożarnej w Opolu, podczas nich złożone zostaną podziękowania, przyznane odznaczenia i awanse na wyższe stopnie służbowe.