Złapany przez CBŚP na jednej z opolskich ulic 35-letni Mateusz C., pseudonim Pocket, współpracował z jednym z najlepszych hakerów w kraju - Tomaszem G. o pseudonimie Polsilver. Tego drugiego funkcjonariusze zatrzymali w ubiegłym roku.

Mężczyźni mieli włamać się do systemu bankowości elektronicznej i przekierować kilkadziesiąt przelewów na swoje konta - w sumie w ten sposób mieli wyłudzić pół miliona złotych. Skradzione pieniądze Pocket przelewał na tzw. giełdy bitcoinowe. Działania policjantów uniemożliwiły obu mężczyznom dalsze wyłudzenia. Łącznie hakerzy chcieli wyłudzić 3,5 mln złotych. Podczas zatrzymania funkcjonariusze zabezpieczyli komputery, nośniki pamięci, telefony komórkowe oraz karty SIM.

Do zatrzymania doszło we współpracy z wydziałem do zwalczania cyberprzestępczości Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.

Po przesłuchaniu, sąd zadecydował o tymczasowym areszcie.