1 Maja w Opolu - historyk Adriana Dawid
Dzisiaj w wielu krajach świata obchodzone jest Święto Pracy. W naszym kraju po II wojnie światowej to święto stało się świętem narodowym, wolnym od pracy.
- W 1949 roku, gdy już władza okrzepła, odbyły się pierwsze organizowane na dużą skalę obchody - mówi poranny gość Radia Opole historyk Adriana Dawid. - I już wówczas w samym Opolu np. zostały wprowadzone obostrzenia wobec Kościoła: proszę nie odprawiać mszy od godz. 08:00 do 17:00, bo wszyscy mają iść na pochód. Księża proboszczowie byli wzywani na specjalne spotkania i takie dyrektywy otrzymywali.
- To co najbardziej było paradoksalne w obchodach święta pracy w kolejnych latach to to, że one de facto nie służyły wypoczynkowi - podkreśla dr Dawid. Po pierwsze sam dzień 1 maja rozpoczynał się głośnym sygnałem z opolskiego ratusza. O szóstej rano wszyscy byli budzeni. Uruchamiały się audycje nadawane przez radiowęzeł. Specjalne wówczas jeszcze dodatkowe głośniki były ustawiane na terenie miasta.
Przez głośniki były emitowane pieśni rewolucyjne i sprawozdania ze zobowiązań 1-szo majowych. Przygotowania bowiem do święta w zakładach pracy rozpoczynały się już w lutym. Zobowiązania dotyczyły głównie wydajniejszej pracy i prac społecznych.
- To co najbardziej było paradoksalne w obchodach święta pracy w kolejnych latach to to, że one de facto nie służyły wypoczynkowi - podkreśla dr Dawid. Po pierwsze sam dzień 1 maja rozpoczynał się głośnym sygnałem z opolskiego ratusza. O szóstej rano wszyscy byli budzeni. Uruchamiały się audycje nadawane przez radiowęzeł. Specjalne wówczas jeszcze dodatkowe głośniki były ustawiane na terenie miasta.
Przez głośniki były emitowane pieśni rewolucyjne i sprawozdania ze zobowiązań 1-szo majowych. Przygotowania bowiem do święta w zakładach pracy rozpoczynały się już w lutym. Zobowiązania dotyczyły głównie wydajniejszej pracy i prac społecznych.