Rozegrali turniej bojowy na miecze i tarcze. Niecodzienna nagroda dla zwycięzcy
Krzysztof Szatecki z Warszawy zwyciężył w Międzynarodowym Turnieju Rycerskim, który został rozegrany w średniowiecznym grodzie pod Byczyną.
Wygrał on 3 pojedynki w walkach finałowych i będzie reprezentował Polskę na Rycerskich Mistrzostwach Świata, które zostaną rozegrane na początku maja w Pradze.
- Rycerskie pojedynki na miecze z tarczą są bardzo widowiskowe - mówi Andrzej Kościuk, kasztelan grodu.
- Te walki, które są prowadzone w grodzie, to są walki realne. Nie są wyreżyserowane, że ktoś kogoś uderza, a ktoś inny podskakuje, aby scena ładnie wyglądała na filmie. Tutaj zwycięża ten, który stoi na nogach i tyle. Także zasady nie obowiązują, a jedyną rzeczą, która różni je od walk średniowiecznych, to niestosowanie sztychów - wyjaśnia.
Dodajmy, że główną nagrodą w turnieju bojowym był samochód przyozdobiony elementami uzbrojenia i średniowiecznymi malunkami.
W grodzie rozegrana została także spektakularna bitwa o wieś, a ponadto odbył się koncert zespołu Javaryna z Białorusi oraz fireshow.
- Rycerskie pojedynki na miecze z tarczą są bardzo widowiskowe - mówi Andrzej Kościuk, kasztelan grodu.
- Te walki, które są prowadzone w grodzie, to są walki realne. Nie są wyreżyserowane, że ktoś kogoś uderza, a ktoś inny podskakuje, aby scena ładnie wyglądała na filmie. Tutaj zwycięża ten, który stoi na nogach i tyle. Także zasady nie obowiązują, a jedyną rzeczą, która różni je od walk średniowiecznych, to niestosowanie sztychów - wyjaśnia.
Dodajmy, że główną nagrodą w turnieju bojowym był samochód przyozdobiony elementami uzbrojenia i średniowiecznymi malunkami.
W grodzie rozegrana została także spektakularna bitwa o wieś, a ponadto odbył się koncert zespołu Javaryna z Białorusi oraz fireshow.