W Opolu po południu kolejna manifestacja. NIE dla "Dużego Opola"
Kilkuset mieszkańców miejscowości objętych planem wcielenia do Opola będzie dziś (15.04) po raz kolejny manifestować swój sprzeciw wobec "planu Wiśniewskiego".
Wójt Dobrzenia Wielkiego Henryk Wróbel podkreśla, że jest to ostatnia pokojowa manifestacja. - Jest duża mobilizacja, choć ludzie są już zmęczeni tymi protestami. O propozycji włączenia naszej gminy do Opola dyskutujemy od czterech miesięcy. Nadal mieszkańcy organizują się, jest duże zainteresowanie. Podczas konsultacji społecznych osiem i pół tysiąca osób powiedziało „nie” planom prezydenta Wiśniewskiego.
Podczas przemarszu mieszkańcy chcą przedstawić swoje argumenty przeciwko powiększeniu Opola.
- To nie jest walka o prywatne interesy, ale o przyszłość naszych dzieci i rodzin. Chcę dalej mieszkać na wsi. Ten plan jest zaborczy i nie zgadzamy się z nim - mówi mieszkaniec Dobrzenia Grzegorz Gołębiowski.
- W Opolu jest wiele dziurawych dróg, nie chcemy być rządzeni przez osobę, która nie jest w stanie o to zadbać. Będziemy walczyć do skutku – mówi Paweł Witała z Borek
Kierowcy mogą spodziewać się po godzinie 16:00 utrudnień na ulicy Piastowskiej w pobliżu urzędu wojewódzkiego. Tam zgromadzą się manifestujący, który chcą publicznie odczytać list skierowany do wojewody opolskiego.