„Bolesne” dla kierowców objazdy towarzyszyć będą odtwarzaniu zabytkowego mostu
Jest zielone światło dla przebudowy strategicznego dla południa regionu mostu w Prudniku. Powstał on w 1854 roku. Teraz jest w złym stanie. Przebiega tam droga krajowa nr 40. Wyłączenie tego obiektu z ruchu grozi paraliżem komunikacyjnym miasta. Związane z tym obawy wyrażano podczas sesji Rady Miejskiej Prudnika.
- Z obecnego mostu przy ulicy Batorego niewiele zostanie - mówi Ireneusz Dyła, zastępca dyrektora opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – To jest obiekt zabytkowy i odtworzymy go w kształcie takim, jaki istnieje w tej chwili. Kilka dni temu otrzymaliśmy zgodę na realizację inwestycji drogowej. Gdybyśmy otrzymali finansowanie z Warszawy na poziomie 10 mln złotych, to jesteśmy gotowi ten przetarg ogłosić w każdej chwili.
Miasto ma dwie przeprawy samochodowe na rzece Prudnik. Natomiast tylko przez most w ciągu drogi krajowej nr 40 mogą przejeżdżać pojazdy powyżej 15 ton.
- Inwestycja może ruszyć już w przyszłym roku i potrwa 10 miesięcy – powiedział Ireneusz Dyła. – Kwestia objazdu to jest sprawa dość bolesna. Objazd dla pojazdów powyżej 3,5 tony planujemy wyznaczyć drogą krajową nr 41 do Nysy, następnie do Głuchołaz drogą wojewódzką 411 i powrót do Prudnika drogą nr 40.
Według szacunków z mostu na ul. Batorego w Prudniku korzysta codziennie m.in. blisko pięć tysięcy lokatorów największego w tym mieście osiedla. Miejscowe władze chcą złagodzić skutki zamknięcia tej przeprawy. W tym celu proponują budowę drogi i nowego mostu na rzece w ciągu ulicy Konopnickiej. Rozwiązanie to ma ułatwić przemieszczanie się pieszych i zmotoryzowanych na osiedle Jesionowe Wzgórze.
Miasto ma dwie przeprawy samochodowe na rzece Prudnik. Natomiast tylko przez most w ciągu drogi krajowej nr 40 mogą przejeżdżać pojazdy powyżej 15 ton.
- Inwestycja może ruszyć już w przyszłym roku i potrwa 10 miesięcy – powiedział Ireneusz Dyła. – Kwestia objazdu to jest sprawa dość bolesna. Objazd dla pojazdów powyżej 3,5 tony planujemy wyznaczyć drogą krajową nr 41 do Nysy, następnie do Głuchołaz drogą wojewódzką 411 i powrót do Prudnika drogą nr 40.
Według szacunków z mostu na ul. Batorego w Prudniku korzysta codziennie m.in. blisko pięć tysięcy lokatorów największego w tym mieście osiedla. Miejscowe władze chcą złagodzić skutki zamknięcia tej przeprawy. W tym celu proponują budowę drogi i nowego mostu na rzece w ciągu ulicy Konopnickiej. Rozwiązanie to ma ułatwić przemieszczanie się pieszych i zmotoryzowanych na osiedle Jesionowe Wzgórze.