"Można było lepiej poprowadzić ten temat" Politycy ocenili projekt powiększenia Opola
Spór o powiększenie Opola trwa i na razie nie widać jego końca. W Niedzielnej Loży Radiowej zapytaliśmy polityków z naszego regionu o ocenę bieżącej sytuacji w kontekście kończących się konsultacji społecznych w Opolu. Przypomnijmy, że znamy już wolę mieszkańców podopolskich gmin, którzy niemal jednogłośnie krytykują plan prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego.
Antoni Konopka, opolski wicemarszałek z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego, zwraca uwagę, że w przypadku powiększania innych miast w kraju inicjatywa leżała po stronie gmin czy małych miejscowości.
- Istnieje taki instrument jak Aglomeracja Opolska i wydaje mi się, że to idealne rozwiązanie. Na pewno warto wsłuchiwać się w głos słabszych czy mniejszych, którzy zabierają głos – mówi.
Według prof. Piotra Wacha, senatora Platformy Obywatelskiej, powiększenie Opola mogłoby mieć sens, ale niefortunny sposób prowadzenia tego projektu jest "w pełni kolizyjny".
- Możliwe jest jedynie rozwiązanie polityczne, które to, w mojej ocenie, ma w sobie ryzyko mówi senator Wach. - Nie jest dobre, bo za wszystkie polityczne decyzje płaci się określoną cenę. Przede wszystkim chodzi jednak o zakłócenie spójności w naszej społeczności, a ta była zawsze zjednoczona i brakowało w niej konfliktów.
Ryszard Galla, poseł Mniejszości Niemieckiej, ma nadzieję, że nie dojdzie do, jak to określa, zaboru.
- Moim zdaniem, prezydent Wiśniewski nie ma innego wyjścia niż brnąć do końca i złożyć wniosek w sprawie powiększenia Opola. Mam jednak nadzieję, że opinia wojewody będzie właściwa, a wniosek otrzyma negatywną decyzję także ze strony rządu – dodaje Galla.
Sławomir Kłosowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, przekonuje, że nie wie, jaką decyzję podejmie ewentualnie rząd.
- W mojej prywatnej ocenie, możliwość rozwoju Opola przegrała z polityką. Politycy zrobili sobie wokół tego demagogiczną kampanię i dlatego miasto jest skazane na stagnację - stwierdził polityk PiS.
Według Pawła Grabowskiego, posła ruchu Kukiz'15, zawiodła kampania informacyjna.
- Taka kampania informacyjna, w której przekazano by pozytywne aspekty. Dużo mówiło się o tym, co nie zmieni się na gorsze, a trudno jest mi wskazać konkretne argumenty, co miałoby zmienić się na lepsze - wyjaśnia.
W opinii Piotra Wacha z .Nowoczesnej, zabrakło współpracy władz Opola z Ministerstwem Rozwoju. - Minister Mateusz Morawiecki mógłby być arbitrem w tej sprawie - twierdzi Wach.
Jutro (poniedziałek 7 marca) o powiększeniu Opola debatować będą radni powiatu opolskiego. Na sesję rady zaprosili parlamentarzystów, wojewodę, marszałka i innych samorządowców.
Do tematu wracamy także w porannej rozmowie "W cztery oczy". Gościem Radia Opole będzie Stefan Warzecha, przewodniczący Rady Powiatu Opolskiego.
- Istnieje taki instrument jak Aglomeracja Opolska i wydaje mi się, że to idealne rozwiązanie. Na pewno warto wsłuchiwać się w głos słabszych czy mniejszych, którzy zabierają głos – mówi.
Według prof. Piotra Wacha, senatora Platformy Obywatelskiej, powiększenie Opola mogłoby mieć sens, ale niefortunny sposób prowadzenia tego projektu jest "w pełni kolizyjny".
- Możliwe jest jedynie rozwiązanie polityczne, które to, w mojej ocenie, ma w sobie ryzyko mówi senator Wach. - Nie jest dobre, bo za wszystkie polityczne decyzje płaci się określoną cenę. Przede wszystkim chodzi jednak o zakłócenie spójności w naszej społeczności, a ta była zawsze zjednoczona i brakowało w niej konfliktów.
Ryszard Galla, poseł Mniejszości Niemieckiej, ma nadzieję, że nie dojdzie do, jak to określa, zaboru.
- Moim zdaniem, prezydent Wiśniewski nie ma innego wyjścia niż brnąć do końca i złożyć wniosek w sprawie powiększenia Opola. Mam jednak nadzieję, że opinia wojewody będzie właściwa, a wniosek otrzyma negatywną decyzję także ze strony rządu – dodaje Galla.
Sławomir Kłosowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, przekonuje, że nie wie, jaką decyzję podejmie ewentualnie rząd.
- W mojej prywatnej ocenie, możliwość rozwoju Opola przegrała z polityką. Politycy zrobili sobie wokół tego demagogiczną kampanię i dlatego miasto jest skazane na stagnację - stwierdził polityk PiS.
Według Pawła Grabowskiego, posła ruchu Kukiz'15, zawiodła kampania informacyjna.
- Taka kampania informacyjna, w której przekazano by pozytywne aspekty. Dużo mówiło się o tym, co nie zmieni się na gorsze, a trudno jest mi wskazać konkretne argumenty, co miałoby zmienić się na lepsze - wyjaśnia.
W opinii Piotra Wacha z .Nowoczesnej, zabrakło współpracy władz Opola z Ministerstwem Rozwoju. - Minister Mateusz Morawiecki mógłby być arbitrem w tej sprawie - twierdzi Wach.
Jutro (poniedziałek 7 marca) o powiększeniu Opola debatować będą radni powiatu opolskiego. Na sesję rady zaprosili parlamentarzystów, wojewodę, marszałka i innych samorządowców.
Do tematu wracamy także w porannej rozmowie "W cztery oczy". Gościem Radia Opole będzie Stefan Warzecha, przewodniczący Rady Powiatu Opolskiego.