- Na czas remontu operacje wykonywane będą w dotychczasowej sali porodowej - wyjaśnia starosta oleski Stanisław Belka.

- Niestety przez okres co najmniej trzech miesięcy wszystkie oddziały będę musiały się zmieścić na tej jednej sali: chirurgia wewnętrzna i urazowo-ortopedyczna, a także ginekologia. Wymaga to pewnej reorganizacji pracy i w związku z tym operacje będą rozłożone na co najmniej dwie zmiany, a może nawet i na nocne, jeżeli będzie taka konieczność - tłumaczy.

Natomiast w części oleskiego szpitala remont już się zakończył i funkcjonować zaczęły dwa kolejne oddziały.

- Jest już uruchomiony oddział ginekologiczno-położniczy, gdzie przygotowana została w wysokim standardzie sala cięć. Przeprowadzone zostały tam już pierwsze porody, były też pierwsze cesarskie cięcia. Funkcjonuje również w nowej lokalizacji oddział anestezjologii i intensywnej terapii, który ma ma osiem miejsc i izolatkę - zaznacza Belka.

Starosta podkreśla, że dwa stanowiska na OIOM-ie nie są jeszcze kompletnie wyposażone, ale powiat chce w najbliższym czasie zakupić chociaż jedno łóżko do intensywnej terapii.