- Kiedy zbieraliśmy pomysły do budżetu obywatelskiego od mieszkańców Opola, trafił do nas pomysł, żeby umożliwić podróżowanie na rowerach z wypożyczalni z małym dzieckiem - przypomina poseł Witold Zembaczyński, członek stowarzyszenia Opole na Tak. - Mogą to być siedzonka, mogą to być rowery trójkołowe lub ewentualnie przyczepki rowerowe - dodaje.

Na realizację zadania, czyli rozszerzenia miejskiej wypożyczalni o rowery przystosowane do przewożenia dzieci, w budżecie obywatelskim zapisano 50 tysięcy złotych.

- Pytaliśmy firmy o możliwość realizacji tego pomysłu, za tę kwotę zaoferowano nam 5 rowerów - mówi rzecznik urzędu miasta Mateusz Magdziarz. - 50 tys. złotych to może być kwota zbyt mała, żeby zrealizować to zadanie w ilości na przykład kilkunastu riksz, które byłyby w skali miasta zadowalającym efektem - wyjaśnia.