Ma to związek z dużą zachorowalnością na grypę, a limity mają chronić nie tylko osoby odwiedzające. Chodzi również o ograniczenie ryzyka zarażania pacjentów i personelu.

- Teraz u pacjenta może przebywać tylko jedna osoba - tłumaczy Adam Lecibil, rzecznik prasowy starostwa powiatowego.

- Maksymalny czas odwiedzin to dwie godziny i tak będzie aż do odwołania. Dodam, że dzieci poniżej 14 roku życia nie są wpuszczane na oddziały kozielskiego szpitala ze względu bezpieczeństwa. Apelujemy przy tym, żeby maksymalnie ograniczyć wizyty w naszej lecznicy - dodaje.

Przypomnijmy: tydzień temu do szpitala trafił pacjent w ciężkim stanie z podejrzeniem świńskiej grypy. Badania wskazały jednak na sepsę, a mężczyzna wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii w stanie ciężkim, choć stabilnym.