Domeyko-Gabor: Bronimy Pasieki w imieniu nie tylko swoim, ale także mieszkańców całego Opola
Konsultacje społeczne w sprawie trasy średnicowej w Opolu nie będą unieważnione, choć - zdaniem Barbara Domeyko-Gabor z Komitetu Obrony Pasieki - pozostawiają wiele do życzenia.
Jak tłumaczy, najważniejsza zmiana to brak skrzyżowania z ul. Powstańców Śląskich na planie, czego konsekwencją jest powstanie typowej trasy tranzytowej rozpoczynającej się rondem na ul. Prószkowskiej a kończącej rondem na wysokości ul. Struga.
- Pasieka jest miejsce historycznym, które przyciąga turystów, a w razie budowy trasy w jej proponowanym kształcie jej potencjał zostanie zaprzepaszczony. Boimy się przede wszystkim zniszczenia bulwarów nadodrzańskich czy tych nad Młynówką. Dodatkowo budowa trasy przewiduje wycinkę drzew w okolicy istniejącego mostu kolejowego. Warto zaznaczyć, że znajdują się tam dorodne okazy ponad stuletnich drzew - wyjaśnia Domeyko-Gabor.
Komitet Obrony Pasieki w liście do prezydenta Opola zwrócił uwagę między innymi na brak kontekstu i celowości konsultowanych projektów, jednostronną kampanię informacyjną oraz zawężenie wyboru do dwóch najmniej korzystnych wariantów przeprawy przez Odrę.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska będzie musiała rozpatrzyć ponownie wszystkie aspekty poprawianego właśnie w Warszawie projektu. Jutro w Loży Radiowej po 13.00 naszym gościem będzie dyrektorka RDOŚ Alicja Majewska.