O interpretację przepisów wystąpiły do ministerstwa władze stolicy regionu po tym, gdy członkowie aglomeracji zmienili statut stowarzyszenia Aglomeracji Opolskiej i pozbawili przewodnictwa prezydenta Opola. Twierdzą bowiem, że przewodniczącym Aglomeracji może być ktokolwiek z nich. Tymczasem w opinii ministerstwa znajduje się zdanie, że
"przewodniczącym zarządu Aglomeracja Opolska może być jedynie prezydent miasta Opola".

- Mamy obszerną opinię marszałka, który twierdzi inaczej - mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa i członek zarządu Aglomeracji Opolskiej.

Burmistrz Róża Malik dodaje, że marszałek regionu powinien skontaktować się z ministerstwem i uzgodnić stanowisko w tej sprawie.

Wójt gminy Dobrzeń Wielki, Henryk Wróbel uważa, że opinia Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w sprawie roli Opola w Zarządzie Aglomeracji Opolskiej - nie zmienia obecnej sytuacji. Henryk Wróbel mówi, że opinia ministerstwa dotyczy Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, a nie Stowarzyszenia. I także zapowiada zwrócenie się kolejny raz o opinię w tej sprawie do marszałka województwa opolskiego.

Urząd Marszałkowski nie udziela na razie komentarza w tej sprawie. Jak informuje zespół prasowy: pracownicy odpowiedzialni za te kwestie są na urlopach.

Przypomnijmy: w grudniu podopolskie gminy przegłosowały zmiany w statucie, w którym wykreśliły zapis mówiący o tym, że na czele zarządu Aglomeracji Opolskiej stoi prezydent Opola. Zmiana statutu nie została jeszcze wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego, a zarząd stowarzyszenia nie wybrał nowego przewodniczącego.
Dodajmy, że stowarzyszenie Aglomeracja Opolska realizuje Zintegrowane Inwestycje Terytorialne. Na tak zwane ZIT-y założone we wszystkich województwach Unia Europejska przeznaczyła dedykowane dotacje. Związek ZIT z Opolszczyzny, czyli Aglomeracja Opolska, otrzymała 70 mln euro.